W miniony weekend w Genewie delegacje Stanów Zjednoczonych i Ukrainy prowadziły negocjacje na temat planu pokojowego. W ich wyniku, według relacji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, dokument miał ulec zmianie.
Do sprawy rozmów pokojowych odniósł się w rozmowie z RMF24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. – Teraz jest większe zrozumienie ze strony amerykańskiej, czego chcemy na zakończenie tej wojny. To jest główna rzecz, żeby przekonać Amerykanów do naszego stanowiska. Rozmowy w Genewie były produktywne. I skończyły się zrozumieniem naszego stanowiska, nikt nie może nam narzucić zmian w konstytucji – powiedział dyplomata.
Zapytany o rezygnację ze wstąpienia Ukrainy do NATO odpowiedział, że "nie ma o tym mowy". – Negocjacje skończyły się zmianami, są nowe punkty, które będą przedstawione po uzgodnieniach końcowych. To główny punkt, po co walczymy, żeby mieć możliwość podejmować decyzji. Nikt nie zrezygnuje z NATO, strategicznie to jest zapisane w konstytucji – zaznaczył Wasyl Bodnar.
Ambasador podkreślił jednocześnie, że Kijów, chce, by Warszawa znalazła się przy stole negocjacyjnym ws. planu pokojowego. – Polska rozumie, jakie jest zagrożenie ze strony Rosji – powiedział ambasador Ukrainy.
Spotkanie Zełenskiego z Tuskiem
Bodnar, zapytany o to, czy jest plan spotkania Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Tumpem odpowiedział: "Nie potwierdzam, nie zaprzeczam".
– W Genewie były ustalone główne rzeczy, które odpowiadają interesom Ukrainy, czyli zachowanie suwerenności. Rzeczy, które nie zostały uzgodnione, będą poprzez dialog ustalone, w jakiś sposób? Zobaczymy – zaznaczył.
Ambasador powiedział, że kluczowe jest obecnie ustalenie wspólnego stanowiska wobec Moskwy, bo w przypadku ustępstw nie będzie możliwości osiągnięcia jakiegokolwiek pokoju.
– Teraz są prowadzone sankcje przeciw Rosji. Drony ukraińskie i rakiety są o wiele skuteczniejsze i pracują lepiej niż sankcje – zaznaczył Wasyl Bodnar.
Czytaj też:
Reuters: Sekretarz armii USA rozmawia z Rosjanami w Abu ZabiCzytaj też:
Zapis o Polsce w jednym i drugim planie dla Ukrainy. "To może być pułapka"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
