25-letnia Polka została postrzelona w głowę z bliskiej odległości w poświąteczny czwartek, 27 grudnia. Do zdarzenia doszło w berlińskiej dzielnicy Neukoelln. Pogotowie wezwał anonimowy informator. Mimo natychmiastowej operacji Wiktora S. zmarła w szpitalu.
Niemiecka prokuratura szuka świadków, którzy widzieli już kiedyś Polkę. Media za Odrą piszą o niej jako o "ładnej, rudowłosej kobiecie o poważnym spojrzeniu".
DW informuje, że policja w Berlinie nie podaje żadnych szczegółów toczącego się śledztwa, a także narodowości dwóch zatrzymanych w tej sprawie mężczyzn ani ich wieku. Podejrzani przebywają obecnie w areszcie.
Deutsche Welle zwraca uwagę, że zabójstwo Polki to już druga w 2018 roku spektakularna sprawa kryminalna w tej dzielnicy Berlina. We wrześniu postrzelono tam arabskiego przestępcę Nidala R. Sprawców nie wykryto do dziś.
Czytaj też:
Zamach w Berlinie. Niemcy odmawiają odszkodowania Polakowi