Władimir Oswoboditiel, czyli historiozofia agresji
  • Piotr SemkaAutor:Piotr Semka

Władimir Oswoboditiel, czyli historiozofia agresji

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir Putin Źródło:PAP/EPA / Alexei Nikolsky
Odejście od uniwersalnej postępowej retoryki, której używał Związek Sowiecki na rzecz mitologii słowiańszczyzny i prawosławia, ogranicza skalę skuteczności propagandy Putina. Nie znaczy to jednak, że jego ideologia jest mniej niebezpieczna.

Fragment mapy Ukrainy z herbem Korony Polskiej z połowy XVII w. Niżej podpis: „Był rok 1648. Do narodzin Putina zostało jeszcze 300 i 4 lata. Nikt jeszcze nie wiedział, że Ukrainę stworzyła Rosja na czele z Leninem”. Ten dowcipny mem, który zrobił karierę w ukraińskim Internecie, nawiązywał do długaśnego orędzia Władimira Putina z 21 lutego. Prezydent Federacji Rosyjskiej ogłosił w nim uznanie samozwańczych republik Ługańskiej i Donieckiej przez Rosję i wysłanie tam z Rosji oddziałów wojskowych. Przez ostatnie lata wywodami historycznymi gospodarza Kremla interesowali się głównie specjaliści od rosyjskiej polityki historycznej. Teraz jednak okazuje się ona niezbędna do zrozumienia bezpośrednich działań rosyjskiej machiny państwowo-wojskowej.

Cały artykuł dostępny jest w 9/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także