Konflikt między częścią pracowników skupionych głównie wokół Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programów III i II Polskiego Radia a zarządem Polskiego Radia tlił się od stycznia, gdy doszło do zmiany władz rozgłośni. Wtedy na antenę Trójki – ku oburzeniu „zbuntowanych” pracowników stacji – zaczęli być częściej zapraszani również prawicowi dziennikarze. Spór nieco przygasł, ale wybuchł ponownie w ostatnich tygodniach. Pretekstem była decyzja o czasowym przesunięciu dziennikarek Małgorzaty Spór i Anny Zaleśnej.
Wcześniej czytały serwisy informacyjne, a teraz trafiły do działu dokumentacji. Krótko po tej decyzji kilku byłych i obecnych dziennikarzy Trójki, m.in. Paweł Sołtys, Damian Kwiek i Jerzy Sosnowski, zorganizowali w mediach społecznościowych głośną akcję „#kogoniesłychac”, publikując swoje zdjęcia z zasłoniętymi ustami. Oliwy do ognia dolał Michał Nogaś, który z radowej Trójki przeszedł do Agory. Koncern zatrudnił go, mimo że właśnie przeprowadza masowe zwolnienia własnych dziennikarzy. Na łamach ‘Gazety Wyborczej’ Nogaś ostro skrytykował swoich dotychczasowych przełożonych.
Niedawno Związek Zawodowy Dziennikarzy i Pracowników Programów III i II Polskiego Radia wystosował też do zarządu Polskiego Radia pismo podpisane przez byłych i obecnych pracowników, w którym skarżą się oni na szykany i rzekomą cenzurę prewencyjną. Polubowne spotkanie, w którym uczestniczyli przedstawiciele władz PR i związków zawodowych, nie przyniosło rezultatu.
Krótko po spotkaniu związkowcy wystosowali kolejne oświadczenie, w którym napisano m.in.: „Władze rozgłośni odpowiedziały jednak zamiarem zwolnienia, bądź odsunięcia od pracy kolejnych dziennikarzy. Odczytujemy te sygnały jako kontynuację zastraszania pracowników, upominających się o poszanowanie standardów dziennikarskich oraz kultury pracy w mediach publicznych”.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda