Kiedy kilka lat temu starałem się przekonać parę lewicowo i liberalnie nastawionych osób do stworzenia postępowej polityki historycznej, reakcją były zazwyczaj lekkie skrzywienie ust oraz wzruszenie ramion. Przeszłość jest dobra – słyszałem – dla konserwatywnych smutasów, naprawdę wartościowi i fajni obywatele interesują się tylko przyszłością”. Tak skarży się w pierwszych zdaniach książki „Ofiary losu. Inna historia Polski” jej autor Krzysztof Iszkowski. Ten socjolog, niegdyś dziennikarz, a potem szef Planu Zmian – think tanku Twojego Ruchu – postanowił więc wziąć sprawy w swoje ręce i dać odpór temu, co określa mianem „nacjonalistycznego zaczadzenia”. Według Iszkowskiego powoduje ono, że Polacy mają fałszywy obraz przeszłości swojego kraju – widzą tylko bohaterów oraz męczenników – i głosują z tej przyczyny na polityków odwołujących się do poczucia dumy narodowej.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.