Prezydencka szansa na jedność

Prezydencka szansa na jedność

Dodano: 
Krzysztof Szczerski
Krzysztof Szczerski Źródło: Rafał Oleksiewicz/REPORTER
Z Krzysztofem Szczerskim, szefem gabinetu prezydenta rozmawia Marcin Makowski.

Marcin Makowski: Stany Zjednoczone pod przewodnictwem Donalda Trumpa zupełnie wprost rzucają wyzwanie Unii Europejskiej. Chodzi o cła i handel, ale również o samą pozycję Brukseli na świecie. Premier Mateusz Morawiecki mówił ostatnio w CNN, że Polska jest „brukselo-sceptyczna”, więc może jest się z czego cieszyć?

Krzysztof Szczerski: Polska będzie się konsekwentnie opowiadać za utrzymaniem silnych więzi transatlantyckich. Mylą się ci, którzy w polityce europejskiej – jak np. przewodniczący Tusk – używają karty antyamerykańskiej, licząc na poklask w niektórych stolicach państw naszego kontynentu. To jest wielki polityczny błąd, który szkodzi przyszłości Unii. Myślę, że na dłuższą metę zdziwią się wszyscy, którzy grają na konflikt Ameryki z Europą, bo ludzie z obu stron Atlantyku, myślący o tych relacjach długofalowo, nigdy do podobnego rozpadu podstawowych więzi nie dopuszczą. Polska również. Mieliśmy już przecież podobne przejścia w przeszłości. Dobrze pamiętamy „antybushyzm” Europy Schroedera i Chiraca, która jednak – równolegle z ochłodzeniem dyplomatycznym w trakcie wojny w Iraku i Afganistanie – prowadziła świetne interesy i rozwijała wymianę handlową. Teraz też niektórzy mówią: „trzeba postawić na Berlin, a nie na Waszyngton”, ale to czysty populizm dla ubogich. Niemcy może zachęcają innych do retoryki antyamerykańskiej, ale sami prowadzą ścisłą współpracę zarówno z USA, jak i z Rosją. Nie bądźmy naiwni i miejmy swój rozum.

Cały wywiad dostępny jest w 43/2018 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Rozmawiał: Marcin Makowski
Czytaj także