Gigantyczna afera w PE. "Stąd te sprawy wychodzą na jaw, Polska była ofiarą"

Gigantyczna afera w PE. "Stąd te sprawy wychodzą na jaw, Polska była ofiarą"

Dodano: 
UE, zdjęcie ilustracyjne
UE, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
– Musimy dowiedzieć się, czy za uchwałami dot. Polski nie stały brudne pieniądze – mówi Arkadiusz Mularczyk pytany o aferę korupcyjną w PE.

W ostatnich tygodniach w Parlamencie Europejskim wybuchła poważna afera korupcyjna. Eva Kaili, jedna z wiceprzewodniczących PE (odwołana ze stanowiska w połowie grudnia), została aresztowana przez belgijską policję oraz oskarżona o udział w grupie przestępczej i tzw. pranie brudnych pieniędzy.

Grecka socjalistka jest podejrzana o nielegalny lobbing na rzecz Kataru, gospodarza piłkarskich mistrzostw świata 2022. W związku z tą sprawą, Kaili została wykluczona z Ogólnogreckiego Ruchu Socjalistycznego, a także straciła stanowisko w PE.

Mularczyk: Najczęściej ofiarą była Polska

Wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk ocenia, że wybuch afery jest niejako powiązany z wojną rosyjsko-ukraińską.

– Zostały przerwane nici między Rosją a Niemcami i stąd te sprawy wychodzą na jaw. Najczęściej ofiarą tej współpracy była Polska, która padała ofiarą rezolucji i ataków politycznych, medialnych. To ustało z chwilą inwazji na Ukrainę – ocenia poseł w rozmowie z radiową Jedynką.

Polityk jednocześnie wskazuje, że należy zbadać polski wątek w sprawie, aby się zorientować, czy ataki na Polskę w ostatnich latach nie były pochodną tej korupcji.

– Nasze służby powinny współpracować z belgijskimi, aby dowiedzieć się, czy za uchwałami dot. Polski nie stały brudne pieniądze, bo przez wiele lat prowadzono kampanię dezinformacyjną ws. praworządności, celem obniżenia statusu – stwierdził Mularczyk.

Jego zdaniem o wpływach Moskwy w PE świadczy zachowanie europosłów wobec kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, który wybuchł ponad rok temu. – W pierwszych dniach ataku hybrydowego na granicy z Białorusią w wielu instytucjach UE powstała presja na Polskę, żeby przyjmować uchodźców, więc wpływy Rosji były duże, by destabilizować nasz kraj – stwierdził.

Czytaj też:
"Parlament Europejski jest fatalnie skonstruowany, nie ma racji istnienia"

Źródło: Polskie Radio Program 1
Czytaj także