Luzowanie obostrzeń na wakacje. Wiadomo, co z maseczkami

Luzowanie obostrzeń na wakacje. Wiadomo, co z maseczkami

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Grzegorz Momot
Na okres wakacyjny będzie ogłoszone kolejne luzowanie obostrzeń – poinformował rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia w "Sednie Sprawy" Radia Plus zapowiedział, że w tym tygodniu ma zostać ogłoszony kolejny etap luzowania obostrzeń. Zaznaczył, że może nie będzie on "pakietem bardzo spektakularnym", gdyż wiele obostrzeń zostało już zdjętych.

Andrusiewicz zwrócił uwagę, że w porównaniu z innymi państwami europejskimi, postęp w znoszeniu restrykcji w naszym kraju jest największy.

Co z maseczkami?

– Na pewno na okres wakacyjny będzie ogłoszone kolejne dość delikatne luzowanie – powiedział. Zastrzegł jednocześnie, że resort chce, aby obowiązek noszenia maseczek w miejscach zamkniętych obowiązywał do końca wakacji.

Dodał, że szczegóły zostaną podane na konferencji prasowej w tym tygodniu.

Mutacje w Polsce

Rzecznik resortu był też pytany m.in. o występujące obecnie w Polsce mutacje koronawirusa. Przekazał, że zdiagnozowanych jest około 60 przypadków wersji indyjskiej, około 40 przypadków wersji południowoafrykańskiej i trzy przypadki wersji brazylijskiej.

– U nas ta transmisja wirusa, poza mutacją brytyjską, nie przebiega aż tak szybko jak w innych pastwach, choćby nawet w Niemczech, gdzie mamy kilka tysięcy przypadków samej wersji indyjskiej – wskazał Andrusiewicz.

Zaznaczył, że część osób, u których zdiagnozowano wersję indyjską, to cudzoziemcy przebywający w Polsce.

Sytuacja w szpitalach

Andrusiewicz był też pytany, czy w związku mniejszym obłożeniem łóżek covidowych w szpitalach, resort planuje "bardziej radykalny powrót służby zdrowia" do sytuacji sprzed pandemii. Rzecznik podkreślił że taki proces już nastąpił.

– 46 tys. łóżek mieliśmy w szczycie trzeciej fali, zeszliśmy do poziomu 16 tys. więc to jest 31 tys. łóżek przywróconych dla służby zdrowia w pozostałych zakresach. Ale to nie koniec. Na pewno z tych 15 tys. w najbliższym czasie zechcemy zejść do granicy 10 tys. i poniżej – zapowiedział rzecznik.

Dodał, że w perspektywie jesieni i ewentualnie czwartej fali epidemii w każdym województwie pozostanie jeden szpital tymczasowy, poza Warszawą, gdzie będzie ich więcej.

Czytaj też:
Koronawirus wyciekł z laboratorium? Tajny dokument rządu USA: To wiarygodne
Czytaj też:
Koronawirus powstał w laboratorium? "Lepiej dopasowany do ludzkiego receptora"
Czytaj też:
Ruszają szczepienia dla młodzieży od 12 do 15 lat

Czytaj także