We wszystkich miejscach pracy we Włoszech od 15 października będzie obowiązywał wymóg posiadania przepustki Covid-19, wystawianej na podstawie szczepienia, wyleczenia z zakażenia koronawirusem lub negatywnego wyniku testu - zdecydował w czwartek rząd. Tym samym radykalnie rozszerzył stosowanie tzw. Green Pass.
Od połowy października wymóg ten będzie dotyczyć wszystkich pracowników: sfery budżetowej, państwowych i prywatnych firm - zapisał w dekrecie rząd Mario Draghiego. "W dekrecie rozszerzamy od 15 października stosowanie Green Pass w całym świecie pracy, w sferze publicznej i prywatnej" - poinformował minister zdrowia Roberto Speranza na konferencji prasowej w Rzymie.
"Powody są dwa: chodzi o to, by uczynić miejsca pracy bardziej bezpiecznymi i by zintensyfikować kampanię szczepień" - dodał.
Jak zdecydowano, pracownicy prywatnych firm mają być natychmiast zawieszani za brak przepustki; w przypadku zatrudnionych w sferze budżetowej będzie to 5 dni.
We Włoszech w pełni zaszczepionych jest 75 procent osób w wieku powyżej 12 lat.
Bruksela: Od października "paszporty sanitarne" niezbędne, by wejść do restauracji
"Paszporty covidowe" są coraz powszechniej używane w całej Europie.
Władze Brukseli zatwierdziły ramy prawne dotyczące "paszportu COVID". Ma być używany między innymi w restauracjach, pubach, domach opieki i podczas imprez.
"Paszport" będzie potrzebny, aby: zjeść na mieście lub napić się drinka w pubie lub restauracji, spędzić noc w hotelu, odwiedzić bliską osobę w domu opieki, wejść do klubu nocnego lub na imprezę oraz w centrach sportowych lub fitness.
"Paszport" nie będzie potrzebny, aby pójść do szkoły, pracy, sklepu, banku lub ratusza.
Będzie obowiązywać od 16. roku życia, z wyjątkiem domów opieki lub dużych wydarzeń, takich jak koncerty muzyczne, podczas których dzieci będą musiały go okazać od 12. roku życia. Sankcje – na przykład dla kawiarni wpuszczających klientów nieposiadających paszportu – będą nakładane od połowy października.