Koronawirus będzie krążył jeszcze przez wiele lat, ale fala związana z wariantem Omikron powinna być ostatnią, która wiąże się z licznymi ograniczeniami – powiedział w poniedziałek szef koncernu farmaceutycznego Pfizer Albert Bourla francuskiej stacji BFM TV.
Prezes Pfizera: Szczepionki i leczenie skuteczne
– To wirus, który rozprzestrzenił się na całym świecie, więc bardzo trudno się go pozbyć – wskazał Bourla. Ocenił jednak, że w przyszłości nie będzie wielu ograniczeń, ponieważ szczepionki i leczenie okazały się skuteczne.
W rozmowie z BFM TV oświadczył również, że szczepionka przeciw COVID-19 dla dzieci jest "bezpieczna i skuteczna", ale zastrzegł, że czwarta dawka nie powinna być jeszcze dopuszczona do stosowania u wszystkich, ponieważ "nie zebrano wystarczającej ilości danych".
Bourla powiedział, że w ramach walki z COVID-19 Pfizer przygotowuje plan inwestycyjny we Francji o wartości 520 mln euro. Ponadto - jak poinformował - koncern nawiązał współpracę z francuską grupą Novasep, by opracować lek przeciwko chorobie powodowanej przez koronawirusa.
Po Omikronie COVID jak grypa
Podobną opinię wyraził niedawno m.in. Bill Gates. W jego ocenie jest mało prawdopodobne, aby po zakończeniu dominacji wariantu Omikron pojawił się wariant bardziej zakaźny. Przyznał jednak, że „zostaliśmy zaskoczeni wieloma rzeczami podczas tej pandemii”.
„Omikron stworzy dużo odporności, przynajmniej na następny rok” – ocenił Gates. Powiedział też, że być może aplikowanie preparatów będzie potrzebne co roku, przez jakiś czas.
Czytaj też:
Omikron spotyka ParkinsonaCzytaj też:
Holandia. Ogromny protest przeciwko segregacjiCzytaj też:
Republikańska polityk na wiecu Trumpa: Żadnych lockdownów, jedynie dla dr Fauci'ego