Raport: Dramatyczny wzrost liczby samobójstw dzieci w Polsce

Raport: Dramatyczny wzrost liczby samobójstw dzieci w Polsce

Dodano: 
Dziecko. Zdjęcie ilustracyjne
Dziecko. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Unsplash / Michał Parzuchowski
Prawie 1,5 tysiąca prób samobójczych podjęły dzieci i nastolatkowie w 2021 roku. To o 77 procent więcej, niż rok wcześniej.

Autory raportu przygotowanego przez serwisu "Życie warte jest rozmowy" poinformowali, że w zeszłym roku 1496 osób, mających mniej niż 18 lat, próbowało popełnić samobójstwo, w wyniku czego 127 młodych ludzi zakończyło swoje życie. To oznacza wzrost o 77 proc. w stosunku do prób i o 19 proc. w stosunku do śmierci samobójczych.

Dokument, do którego dotarła Polska Agencja Prasowa, wskazuje, że najwyższy wzrost dotyczy młodych dziewcząt, a Komenda Główna Policji wskazała, że wynosił on 101 proc.

"Dane Komendy Głównej Policji pokazują nam tylko te próby oraz śmierci samobójcze, o których zostały powiadomione organy ścigania. Według Światowej Organizacji Zdrowia na każdą odnotowaną w oficjalnych rejestrach śmierć samobójczą młodej osoby przypada od 100 do 200 prób. Jeśli założymy, że współczynnik ten jest adekwatny do Polski, to próbę odebrania sobie życia w ubiegłym roku podjęłoby od 12 700 do 25 400 osób poniżej 18. roku życia" – zauważyli autorzy.

Dlaczego dzieci popełniają samobójstwa?

Polska od dawna ma problem z zapewnieniem właściwej opieki psychiatrycznej najmłodszym i osobom niedorosłym, ale podczas pandemii jeszcze się on pogłębił. Psycholodzy wskazują, że wynika on z zamknięcia w domu, w którym np. panuje przemoc. Młodzi ludzie nie mogą wówczas uciec przed oprawcami do szkoły.

– Dziecko żyje w domu z rodzicami, którzy się kłócą, często na 30-40 metrach – mówi "Gazecie Wyborczej" dr Halszka Witkowska. – Często wydaje mu się, że jeśli zniknie, wszystkim będzie lepiej – dodaje i podkreśla, że problemem jest również wyrwanie z przedpandemicznej rutyny i samotne spędzanie wielu godzin dziennie w zamkniętej przestrzeni.

Z prof. Adam Czabański, socjolog i suicydolog z Akademii im. Jakuba Paradyża w Gorzowie Wielkopolskim, akcentuje problem nauki zdalnej. – Dla młodego człowieka wolność to kwestia podstawowa. Dlatego widzimy, że to oni buntują się przeciwko ograniczeniom. Ich też dotyka zapośredniczenie wszystkich kontaktów – powiedział.

Eksperci zaznaczają ponadto, że problem stanowi również dzisiejszy świat kultury Dzisiejsze media społecznościowe, jak Instagram, Facebook, YouTube, pokazują innych nastolatków odnoszących sukcesy i cieszących się sławą. Młody człowiek zastanawia się wówczas dlaczego on nie jest do nich podobny i wpada w kompleksy.

Czytaj też:
Piech: Nauczanie zdalne jest złym i niebezpiecznym rozwiązaniem
Czytaj też:
Alarmujący wzrost liczby samobójstw wśród dzieci i młodzieży w Hiszpanii

Źródło: Gazeta Wyborcza / PAP
Czytaj także