Grzegorz Schetyna wyzwał niedawno Jarosława Kaczyńskiego na debatę dotyczącą wyborów do Parlamentu Europejskiego.
"Ponownie wzywam prezesa Kaczyńskiego do debaty o pozycji Polski w Europie. Nie potrzeba do niej osób trzecich. Zwłaszcza takich, dla których spór Polski europejskiej z antyeuropejską »to nie ich wojna«" – napisał lider PO na Facebooku.
Reakcja SLD świadczy jednak o tym, że ta decyzja nie była przedyskutowana z pozostałymi podmiotami tworzącymi Koalicję Europejską.
"W ewentualnej debacie - której, tak nawiasem,nie będzie,ponieważ naiwnością jest zakładanie, że Jarosław Kaczyński do niej stanie - stanowisko @KEuropejska będzie reprezentować osoba wybrana przez sztab spośród grona 5 koalicjantów. Nie jest powiedziane, że akurat @SchetynadlaPO" – czytamy na oficjalnym profilu SLD na Twitterze.
Czytaj też:
"Żenująca małość". Ks. Isakowicz-Zaleski komentuje sprawę RadwańskiejCzytaj też:
Zgrzyt na linii Pawłowicz – Mazurek. Posłanki publikują wspólne zdjęcie