Para kucyków Lofty i Holiday pojawi się w kolejnym odcinku serialu dla dzieci "My Little Pony". To dwie lesbijki, które opiekują się innym kucykiem-dzieckiem.
Informacje o tym, że nowe bohaterki bajki to lesbijki, potwierdził producent serialu, Michael Vogel. Dodał, że pomysł na wprowadzenie wątku LGBTQ to współpraca między nim a tzw. shorunnerami produkcji, Josh Haber i Nicole Dubuc. – Myślę, że to fantastyczne, że możemy pokazać, że to, co naprawdę określa rodzinę, to miłość - to dla mnie rdzeń „My Little Pony” – powiedziała Dubuc.
– Nicole i ja myśleliśmy, że to świetna okazja do organicznego przedstawienia pary LGBTQ w serialu, zapytaliśmy Hasbro i oni to zatwierdzili. Ponieważ Josh i Nicole prowadzą razem ostatni sezon, wszyscy chcieliśmy to zrobić - wprowadzić tę parę w ostatni sezon i uczynić z nich "oficjalnie" część świata "MLP" – poinformował Vogel, który sam jest homoseksualistą.
Jak przypomina portal wirtualnemedia.pl, para kucyków to "kolejna wygrana reprezentacji LGBTQ" w kreskówkach dla dzieci. Wcześniej homoseksualna para postaci pojawiła się w kanadyjsko-amerykańskiej bajce pt. "Arthur". Chodziło o dwóch gejów, którzy w jednym z odcinków brali ślub. Emisję tego odcinka wstrzymała jednak Alabama. Przedstawiciele telewizji publicznej tego stanu podkreślili, że nie chcieli nadużyć zaufania rodziców. Dodali, że tego rodzaju treści dzieci powinny oglądać tylko pod nadzorem rodziców.
Vogel stwierdził natomiast, że w telewizjach dziecięcych wciąż istnieje opór wobec kwestii LGBTQ, ale bajki takie jak "MLP" zmieniają ten stan rzeczy. – Jako ktoś, kto dorastał oglądając każdy animowany serial, cieszę się, że dorastające dzisiaj dzieci LGBTQ widzą siebie w produkcjach, które oglądają – powiedział.
Czytaj też:
Terlikowski: Trzeba dotrzeć do młodych wspierających LGBT