Tragedia na wieczorze kawalerskim. Nieoficjalnie: Nie żyje pan młody

Tragedia na wieczorze kawalerskim. Nieoficjalnie: Nie żyje pan młody

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Tragiczny finał wieczoru kawalerskiego w Sławie.

Zginął przyszły pan młody, a drugi z uczestników imprezy został ciężko ranny. Ofierze zadano cios w okolice serca – informuje Fakt24.pl.

Grupa młodych mężczyzn przyjechała do Sławy na terenie województwa lubuskiego, aby tam świętować wieczór kawalerski jednego z nich w ośrodku wypoczynkowym nad jeziorem. Na plaży doszło do awantury z obcym mężczyną. Grupę zaatakował 35-letni mieszkaniec Dolnego Śląska. Mężczyzna zaczął zadawać ciosy nożem. Napastnik śmiertelnie ranił 31-latka. Mężczyzna, któremu zadano cios w okolice serce, zginął na miejscu. Według ustaleń portalu Fakt24 ofiarą jest pan młody.

Nożownik uciekł z miejsca zdarzenia, ale po pewnym czasie został zatrzymany przez policjantów ze Wschowy. – Z mężczyzną są prowadzone czynności – powiedziała portalowi Fakt24 podkom. Maja Piwowarska, rzecznik wschowskiej policji. Motyw działania sprawcy nie jest jeszcze znany. Do badania pobrano jego krew. Ma ona zostać przebadana pod kątem obecności środków odurzających.

– W sprawie trwają czynności śledcze. W poniedziałek zostanie przeprowadzona sekcja zwłok 31-letniego mężczyzny – zaznaczył w rozmowie z Faktem24 prok. Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury.

Czytaj też:
Cofną mu pozwolenie na broń? Kolejne kłopoty Durczoka
Czytaj też:
Czarzasty do Ziobry: Niech pan spojrzy w moje oczy. Jest pan świństwogenny

Źródło: Fakt24.pl
Czytaj także