Apel został zaadresowany do wszystkich polskich polityków. Wśród adresatów m. in. szefowie najważniejszych formacji.
20 września w blisko 2500 miast na świecie i ponad 60 miastach w Polsce rozpocznie się strajk klimatyczny. W Warszawie uczestnicy mają się zgromadzić na Placu Konstytucji. Najbliższy piątek to ostatni piątek przed szczytem klimatycznym ONZ w Nowym Jorku. Politycy mają wtedy podjąć decyzje dotyczące polityki klimatycznej.
"20 września nastąpi historyczna mobilizacja - wyjdziemy na ulice w ponad 60 polskich miastach. Będą z nami nasi rodzice, babcie i dziadkowie, złączeni troską o nasze bezpieczeństwo. Będą z nami obywatele i obywatelki świadomi, że skutki kryzysu klimatycznego dotkną wszystkich niezależnie od wieku, pochodzenia i poglądów. (…) Życie przyszłych pokoleń nie ma barw politycznych" – czytamy w liście. "20 września cały świat usłyszy głos naszego pokolenia. Rządzący nie będą mogli przejść obojętnie - Ty też nie przechodź" – apelują młodzi aktywiści.
Wśród postulatów Młodzieżowego Strajku Klimatycznego znalazł się m. in. taki: "Żądamy prowadzenia polityki klimatycznej w oparciu o aktualne stanowisko nauki wyrażone w najnowszych raportach Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) powołanego przez ONZ. Oczekujemy, że sugerowane przez środowisko naukowe rozwiązania będą wdrażane niezwłocznie we współpracy międzynarodowe".
"Wzywamy rząd polski, by oficjalnie uznał katastrofę klimatyczną poprzez ogłoszenie stanu kryzysu klimatycznego. Kwestia kryzysu nie może być przedmiotem ideologicznych sporów – w obliczu katastrofy musimy mówić wspólnym głosem, ponad podziałami" – wzywają działacze.
Czytaj też:
Fala kontrowersji wokół akcji "Nie świruj, idź na wybory". RPO reagujeCzytaj też:
Kielce: Awantura na SOR. Pacjent pobił ratownika