Kolejne rządy co rusz podwyższały kary dla kierowców. Jednak sądy wciąż piratom pobłażały. Dlatego minister sprawiedliwości zabiera się do egzekwowania prawa
Od dawna jedynym pomysłem na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach jest podnoszenie kar. To dla polityków najłatwiejsza propaganda. Wystarczy po jakimś spektakularnym wypadku wystąpić na konferencji i zapowiedzieć, że się podwyższa sankcje. Przez ostatnie 20 lat łapali się tego wszyscy. (...)
Nikt z polityków nie brał pod uwagę (albo raczej brać nie chciał) sprawy, która każde zaostrzanie kar sprowadzała do zwykłego PR. Czyli tego, jak potem prawo egzekwowane było w sądach. A bezwład wymiaru sprawiedliwości w tych przypadkach był dramatyczny (...)
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.