W piątek po wielogodzinnych obradach sejmowej komisji sprawiedliwości, burzliwej debacie na sali plenarnej i ulicznych protestach pod egidą opozycji i stowarzyszeń sędziowskich, Sejm przyjął ustawę autorstwa posłów PiS. Przepisy dyscyplinujące sędziów trafią teraz do Senatu.
O sprawie informowały wszystkie media w Polsce, a wśród nich znalazła się również telewizja Polsat. Hanna Lis wydaje się być jednak oburzona tym, że przekazując wiadomości o zmianach w sądownictwie na pasku pojawiło się słowo "reformacja".
"Z @PolsatNewsPL dowiedziałam się właśnie, że Sejm przyjął ustawę „reformującą sądownictwo”. Polsat najwyraźniej już też zreformowany. Drodzy koledzy: kiedyś ta władza - jak każda inna- minie. Warto?" – napisała rozżalona dziennikarka.
Czytaj też:
Ustawy sądowe jak zbrodnie przeciw ludzkości? Szokujący wpis Rabieja
Czytaj też:
Burza wokół ustawy dyscyplinującej. Niemieccy sędziowie zabrali głos