Co z bonem turystycznym? Padła jasna deklaracja

Co z bonem turystycznym? Padła jasna deklaracja

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Grzegorz Momot
Bon turystyczny 1000 plus ma wspomóc polską turystykę i będzie przysługiwał osobom, które są zatrudnione na umowę o pracę. W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl wiceminister rozwoju Olga Semeniuk odniosła się do najnowszych informacji dot. pomysłu PiS.

W najbliższym czasie rozstrzygnie się kwestia bonu turystycznego będącego ofertą rządu w okresie koronawiursa na czas wakacji. Wiceminister Olga Semeniuk mówi nam o szczegółach pomysłu. – Zjednoczona Prawica przygotowuje projekty powszechne. Takie jak m.in. 500 plus, które pomogło wielu rodzinom. Jeśli chodzi o bon wakacyjny, każdy będzie miał prawo rozdysponować oferowane 1000 złotych wedle swoich potrzeb, na cele określone w ustawie. Projekt obecnie jest na etapie przygotowania. Trwają prace, które mają na celu przygotowanie odpowiednich wdrożeń, aby na bonie turystycznym mogło skorzystać możliwie dużo osób – tłumaczy.

Semeniuk podkreśla, że bon 1000 plus to pomysł na wsparcie polskiej turystyki, w którą uderzyła pandemia. – Naszym celem jest promocja pięknych miejsc, których w kraju mamy bardzo dużo. Przy obecnych obostrzeniach i podejściu społeczeństw do pandemii, zagraniczne podróże nie będą tak powszechne, jak wcześniej. Nie wiemy, kiedy poszczególne państwa otworzą swoje granice. Ważne jest to, aby pracodawcy dali możliwość swoim pracownikom, by ci skorzystali z bonu. Jak tylko wejdzie w życie. Będę gorąco zachęcała do tego ze swojej strony. Tym bardziej, że wakacje tuż tuż. Zakładam, że niedługo podzielimy się wypracowanymi pomysłami ze społeczeństwem – podsumowała w rozmowie z DoRzeczy.pl.

Czytaj też:
Szumowski: Można spokojnie rezerwować wakacje

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także