Posłanka Koalicji Obywatelskiej z okręgu łódzkiego, Iwona Śledzińska-Katarasińska w mocnych słowach odniosła się do zapowiedzi wypowiedzenia konwencji stambulskiej przez rząd Zjednoczonej Prawicy. W swoim wpisie na Twitterze napisała, że nowa odsłona "dobrej zmiany" zaczyna się od wypowiedzenia konwencji przeciw przemocy.
"W nowej odsłonie „dobrej zmiany” zaczynają od wypowiedzenia konwencji przeciw przemocy. Aż dziw, że przez 5 lat wytrzymali bez bicia i maltretowania żon i przyjaciółek.Widocznie Prezes nie do końca wiedział, co to za konwencja. Początek znamy, kto bądź co w kolejce..." – napisała posłanka KO.
W czwartek 16 lipca na antenie telewizji Trwam minister rodziny pracy i polityki społecznej Marlena Maląg zapowiedziała, że Polska szykuje się do wypowiedzenia Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (nazywanej konwencją antyprzemocową lub konwencją stambulską). Rząd złożył już swoje zastrzeżenia do Konwencji i do końca roku ma czas na wyrażenie swojego stanowiska.
Również w czwartek ruszyła zbiórka podpisów pod obywatelską inicjatywą dotyczącą wypowiedzenia konwencji stambulskiej. Projekt ustawy przygotował Chrześcijański Kongres Społeczny oraz Instytut na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris. Aby zarejestrować komitet inicjatywy obywatelskiej w Sejmie, konieczne jest tysiąc podpisów. Aby izba zajęła się projektem, potrzeba 100 tys. podpisów.
Śledzińska-Katarasińska to posłanka KO z okręgu łódzkiego. Jest jedynym parlamentarzystą wybieranym do Sejmu nieprzerwanie od 1991 roku.
Czytaj też:
"To nie jest kraj, jaki znam". Scorupco załamana po zwycięstwie Andrzeja Dudy