– W Polsce trzeba wprowadzić nowy porządek prawny dotyczący ochrony zwierząt; jest gotowy projekt ustawy, liczymy na ponadpartyjne poparcie – ogłosił we wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wśród propozycji jest m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra. Dodatkowo PiS proponuje ograniczenie uboju rytualnego, zwiększenie kompetencji organizacji pozarządowych oraz częstsze kontrole schronisk.
"Wątpliwości moralne" katolika
Bosak skomentował na Twitterze wypowiedź posła PiS Kacpra Płażyńskiego na temat ochrony zwierząt. Odwrotnie niż lider Konfederacji, Płażyński popiera bowiem propozycję przedstawioną wczoraj przez prezesa PiS. – Nie musimy zajmować się w Polsce takim wątpliwym etycznie i moralnie przemysłem, żeby Polacy mogli godnie żyć – mówi poseł PiS w wywiadzie dla Onetu.
„Jaką moralność wyznają PiS-owcy, skoro coś zgodnego z moralnością katolicką (patrz Katechizm) jest dla nich »wątpliwe moralnie«?” – skomentował słowa Płażyńskiego Bosak.
W odpowiedzi blogerka Kataryna (Katarzyna Monika Sadło) napisała: „A więc sprzeciw wobec dręczenia zwierząt jest niemoralny i niekatolicki...".
„O rany, ile można tłumaczyć podstawy?? Sprzeciw wobec dręczenia jest słuszny. Sprzeciw wobec hodowli jest niesłuszny. Czy da się prościej?” – odpisał blogerce zdenerwowany poseł.
Jak tłumaczył dalej polityk, „na gruncie moralności katolickiej hodowanie zwierząt dla zarobku jest godziwą formą pracy i wytwórczości”.
Czytaj też:
Warzecha krytycznie o propozycji PiS: Okaże się, że hodowanie zwierząt na mięso też jest złe