Hanna Kral w rozmowie z dziennikarzem Onetu mówiła o swojej nowej książce – „Synapsy Marii H”.
W trakcie wywiadu pisarka zaskoczyła dziennikarza, opowiadając o spotkaniach z prezydentem Andrzejem Dudą.
– A wie pani, że co roku spotykam pana Andrzeja Dudę na cmentarzu, przy grobie Marka Edelmana? Jest sympatyczny. Zachowuje się normalnie, mówi normalnym głosem rzeczy, które mnie wzruszają – mówiła Krall.
– Kiedyś mi powiedział, że miał to szczęście, że osobiście poznał doktora Edelmana. I ja lubię tego człowieka, którego widuję raz w roku 19 kwietnia o 11.25 na cmentarzu. A potem w telewizji widzę człowieka, który ma inne ręce, inny głos, inne oczy. Mam wrażenie, że ten znajomy z cmentarza kreuje tę inną postać. Postać, która wygrywa wybory – dodała pisarka.
Marek Edelman był ostatnim przywódcą powstania w Getcie Warszawskim, uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Po II wojnie światowej był kardiologiem, opozycjonistą i działaczem Komitetu Obrony Robotników. Edelman zmarł 2 października 2009 r. w Warszawie.
Czytaj też:
77. lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim. W południe zawyły syrenyCzytaj też:
Emocjonalny wpis Morawieckiego. "Wspominam dzisiaj mego Tatę"
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl