Jażdżewski wskazał na problemy PO. Lis nie wytrzymał

Jażdżewski wskazał na problemy PO. Lis nie wytrzymał

Dodano: 
Tomasz Lis
Tomasz Lis Źródło: YouTube / Tomasz Lis.
Redaktor naczelny magazynu "Liberte" Leszek Jażdżewski, który zasłynął swoim przemówieniem przed wystąpieniem Donalda Tuska na UW w 2018 r., nie jest bezkrytyczny wobec największej partii opozycyjnej. To nie spodobało się Tomaszowi Lisowi.

Zdaniem Leszka Jażdżewskiego Platforma powinna zająć twarde i jasne stanowisko w kwestiach światopoglądowych. "Jeśli w deklaracji PO zabraknie jednoznacznie liberalnych sygnałów - rozdział Kk od państwa, związki partnerskie, pro-choice - czyli europejski standard w 2020 r. - straci nie tylko mój głos, ale wszystkich, którzy nie uważają spraw godności i tożsamości za "zastępcze"" – stwierdził Jażdżewski na Twitterze.

Takie "podgryzanie" Platformy nie spodobało się naczelnemu "Newsweeka". Wygląda na to, że według Tomasza Lisa w obecnej sytuacji nie ma miejsca na krytykę partii Borysa Budki.

twitter

Budka: Jesteśmy gotowi

Szef PO zapewnia, że jego partia jest gotowa przejąć władzę w każdej chwili.

"Pamiętając, co dobrego udało nam się zrobić przez te 20 lat, skupiamy się na przyszłości. I wizji kolejnych dwóch dekad, które są przed nami. Na nowym otwarciu. Z uwagi na COVID-19 nie przewiduję wielkiego świętowania w styczniu. Jeśli pandemia ustąpi, w maju lub czerwcu zorganizujemy duże wydarzenie, ale jego formuła na razie pozostanie tajemnicą. Mogę tylko zdradzić, że pokażemy, kim po tych 20 latach jesteśmy, do kogo się zwracamy i co proponujemy dla Polski i Europy" – mówi polityk w rozmowie z "DGP".

"Oczywiście, że potrafimy lepiej zarządzać, zwłaszcza w trudnych czasach. Udowodniliśmy to w największym kryzysie gospodarczym, który Polska przeszła suchą stopą. Umiemy korzystać z wiedzy ekspertów. Tymczasem teraz fachowcy mówią jedno, a rząd robi swoje, nie oglądając się na żadne rady. Nie ma podejścia systemowego. Z dnia na dzień zamyka się całe branże lub wprowadza takie absurdalne pomysły jak zamykanie lasów czy godziny dla seniorów. Utrzymuje się zakaz handlu w niedzielę, zamiast go znieść, by zmniejszyć tłok w sklepach. Ale najważniejsze – oparlibyśmy wszystko na rozwiązaniach zgodnych z konstytucją, a nie na rozporządzeniach, które są podważane przez obywateli, którzy odwołują się do sądów i wygrywają" – zaznacza Borys Budka.

Czytaj też:
Budka o Kaczyńskim: Narodowy socjalista
Czytaj też:
Lempart: Ja się, ku***, boję, że mnie zabiją

Źródło: Twitter / "DGP"
Czytaj także