Prawie rok po wydaniu przez Watykan zignorowanego nakazu opuszczenia założonego przez siebie klasztoru, ojciec Enzo Bianchi przeniesie się do jednej z posiadłości swojej wspólnoty. Zostanie na stałe zamknięta jako dom Wspólnotu.
W komunikacie z 8 lutego ksiądz Amedeo Cencini, papieski delegat do klasztoru Bose, który założył Bianchi, powiedział, że Wspólnota zamknie swoją siedzibę w Cellole, która została otwarte w 2013 roku. Posiadłość nie będzie już mogła używać nazwy Wspólnoty, ani nazywać się niczym co mogłoby być związane z tą społecznością.
Kompleks, zgodnie z nowym dekretem wydanym przez watykańskiego sekretarza stanu Pietro Parolina 6 stycznia, zostanie na czas nieokreślony „bezpłatnie wypożyczony” Bianchiemu, któremu nakazano przeprowadzić się tam nie później niż w czwartek 16 lutego. O. Enzo Biachi wyraził zgodę na takie posunięcie.
Czytaj też:
Jezuicki magazyn zachęca katolików do ignorowania obowiązku niedzielnej Mszy św.Czytaj też:
Publicysta: Problemem ks. Dymera nie była pedofilia