"Katolicy są zobowiązani do uczestniczenia we Mszy św., chociaż są okoliczności, w których nie powinni” – stwierdza artykuł.
"Ale poza trzema przykładami przytoczonymi w oficjalnym nauczaniu kościoła – brak księdza, choroba i opieka nad niemowlętami – szczegóły dotyczące tego, co kwalifikuje się jako poważny powód nieobecności na Mszy, pozostawiono poszczególnym wierzącym”, twierdzi autor tekstu.
"Katechizm Kościoła Katolickiego"mówi, żewierni są zobowiązani do uczestniczenia w Eucharystii w dni nakazane, chyba istnieje poważny powód absencji, na przykład choroby, pielęgnacja niemowląt lub dyspensa biskupa.
"Ci, którzy świadomie nie wypełniają tego obowiązku, popełniają grzech ciężki" – naucza Kościół.
Artykuł w ultraliberalnym piśmie można traktować jako reakcję części Kościoła w Stanach Zjednoczonych na decyzje coraz szerszego grona biskupów wycofujących generalne dyspensy od uczestnictwa w niedzielnych liturgiach.
Czytaj też:
Publicysta: Problemem ks. Dymera nie była pedofiliaCzytaj też:
Papież: Wielki Post to podróż z niewoli do wolności