Floryda: Kary dla szkół, które będą zmuszać dzieci do noszenia masek

Floryda: Kary dla szkół, które będą zmuszać dzieci do noszenia masek

Dodano: 
Gubernator Florydy Ron DeSantis
Gubernator Florydy Ron DeSantis Źródło: Gage Skidmore/ CC BY-SA 2.0/ Flickr
Na Florydzie dyrektorzy i nauczyciele, którzy będą próbowali zmuszać uczniów do noszenia masek w szkołach, muszą liczyć się z zamrożeniem pensji.

Gubernator Florydy Ronald DeSantis jest zdecydowanym i konsekwentnym przeciwnikiem restrykcji, lockdownów oraz "paszportów szczepionkowych" i zwolennikiem przestrzegania prawa. Wydał zarządzenie, które zakazuje szkołom publicznym w tym stanie nakładania obowiązku noszenia masek przez dzieci. Według DeSantisa, taka decyzja powinna być zarezerwowana dla rodziców.

Zakaz zmuszania do noszenia masek na Florydzie

Według obowiązujących na Florydzie przepisów dobór środków przeciwko koronawirusowi jest wyłączną domeną obywateli. Nie podoba się to zwolennikom covidowych restrykcji, którzy dążą m.in. do obowiązkowych masek dla dzieci w szkołach. To właśnie wokół tego tematu ogniskuje obecnie spór pomiędzy zwolennikami, a przeciwnikami obostrzeń.

Wobec tego republikański polityk nie tylko konsekwentnie podtrzymuje zakaz przymuszania dzieci do noszenia masek w szkołach, ale placówkom publicznym, które ignorują stanowe przepisy „anty-reżimowe” zagroził zamrożeniem środków na pensje dla kadry i karami finansowymi.

We wtorek biuro gubernatora wystosowało wobec tego oświadczenie, informujące o karach, z jakimi spotkają się szkoły nieszanujące „prawa rodziców do podejmowania decyzji dotyczących edukacji i opieki zdrowotnej swoich dzieci”. Nadgorliwi dyrektorzy i nauczyciele będą mieli zamrożone pensje. Jeśli to nie pomoże, władze będą mogły nawet wycofać finansowanie dla całych szkolnych dystryktów.

– Mieliśmy cały rok, aby obserwować, jak to się rozwijało na Florydzie, w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Mogę powiedzieć, że na Florydzie mieliśmy okręgi szkolne, które nakazywały [noszenie masek] w zeszłym roku, inne nie, tak samo w przypadku szkół prywatnych i publicznych, i nie było żadnej różnicy statystycznej – powiedział we wtorek republikański gubernator, zaznaczając jednocześnie, że „nie jest przecież naturalne” zmuszanie dzieci „do siedzenia w masce przez osiem godzin”.

"Dystopia Fauciego"

DeSantis podkreśla, że zarówno mieszkańcy Florydy, jak i wszyscy Amerykanie, powinni mieć swobodę wyboru tego, "w jaki sposób zarządzają swoimi sprawami, jak dbają o siebie i nasze rodziny". – Amerykanie nie powinni być skazani na życie w dystopii Fauciego (chodzi o dr. Anthony'ego Fauciego, głównego doradcę medycznego Białego Domu – red.), w której rządzą nami kaprysy biurokratycznych władz, które mało dbają o naszą wolność, mało o nasze aspiracje i mało o nasze szczęście – mówił DeSantis. – Nie możemy do tego dopuścić – dodał.

Czytaj też:
Władze Teksasu: Operacje "zmiany płci" to znęcanie się nad dziećmi
Czytaj też:
"To się nie zmieni". Arizona podtrzymuje zakaz segregacji sanitarnej

Źródło: lifesitenews.com/ pch24.pl
Czytaj także