Lempart nie ma wątpliwości: Imigranci z Afganistanu są na terytorium Polski

Lempart nie ma wątpliwości: Imigranci z Afganistanu są na terytorium Polski

Dodano: 
Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet
Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Przedstawiciele Ogólnopolskiego Strajku Kobiet stwierdzili, że afgańscy imigranci przebywają na terytorium Polski.

W środę przedstawiciele Ogólnopolskiego Strajku Kobiet na czele z Martą Lempart dotarli pod białoruską granicę w okolice miejsca gdzie przebywają migranci. Dziś w mediach społecznościowych pojawiła się relacja z wyprawy.

"Schorowani, spragnieni, głodni, słabi. Uciekali przed cierpieniem i śmiercią. Ich życie zatrzymało się na skraju podlaskiej polany. W szczelnym kotle policji i wojska" – czytamy na profilu OSK.

"»Tu skończył się świat« – to była pierwsza, piekąca do kości myśl, kiedy stanęłyśmy oko z okrucieństwem polskiego systemu. Machiny, która powolne uśmiercanie szukających schronienia oficjalnie nazywa »uszczelnianiem granic«" – piszą przedstawicielki strajku.

Organizacja Marty Lempart nie ma wątpliwości, że wbrew informacjom przekazywanym przez rząd i polskie służby, migranci znajdują się na terytorium Polski. "Nie dajcie się wyprowadzić w pole: imigranci z Afganistanu są w Polsce. W powiecie sokólskim " –zapewniają.

Na profilu OSK stwierdzono również, że "pisowski rząd uszczelnia granice ludzkiej przyzwoitości". Aktywistki wyraziły też satysfakcję z wczorajszej decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

facebook

Marta Lempart i Ogólnopolski Strajk Kobiet

Marta Lempart jest liderką Strajku Kobiet, który wyrósł na kanwie protestów po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji eugenicznej. 22 października 2020 roku TK zdecydował, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z ustawą zasadniczą.

W listopadzie ub.r. "Gazeta Polska" napisała, że Lempart, prowadząc różne biznesy, popadła w konflikt z prawem. Według "GP", liderka Strajku Kobiet jest oskarżona o zablokowanie kontroli inspekcji pracy w swojej firmie. Jej nazwisko pojawia się również w śledztwie dotyczącym nadużycia uprawnień przez kierujących Operą Wrocławską.

Czytaj też:
Marta Lempart przyjechała na granicę. Internauci mają używanie
Czytaj też:
Mocne słowa Lisickiego: To działalność na pograniczu zdrady narodowej
Czytaj też:
Cimoszewicz: Polska naśladuje Putina działającego bezprawnie na Krymie

Źródło: Facebook, DoRzeczy.pl
Czytaj także