"Dziennik Gazeta Prawna" ujawnił dwa scenariusze zmian w SN, które próbuje wymusić na rządzie Bruksela.
Pierwszy z nich zakłada przekształcenie Izby Dyscyplinarnej SN w nową izbę odpowiedzialności sędziów – bez tak daleko idącej autonomii i z możliwością wymieszania w niej tzw. starych i nowych sędziów. Drugi – połączenie jej z Izbą Karną.
Według "DGP", podstawą do szukania rozwiązań jest projekt przygotowany już kilka miesięcy temu przez byłą wiceminister sprawiedliwości, a obecnie sędzię NSA Annę Dalkowską. Zawiera on propozycje zmian w Izbie Dyscyplinarnej, ale także inne dotyczące strukturalnych zmian w sądach.
Rząd jeszcze nie zdecydował
Dziennik ustalił, że w rządzie ciągle nie zapadła decyzja, kto wyjdzie z inicjatywą legislacyjną w sprawie zmian w SN. – To raczej nie będzie prezydent, prędzej spodziewam się ścieżki "rządowo-poselskiej" – powiedziała "DGP" rozmówca z rządu. Inny stwierdził z kolei, że Pałac Prezydencki "na razie się przygląda".
Gazeta podaje, że propozycje zmian przesłali prezydentowi sami sędziowie. Zgodnie z nimi sędziowie SN mieliby być rotacyjnie powoływani na kadencję do pracy w nowym odpowiedniku Izby Dyscyplinarnej. "Ten pomysł oparty jest na projekcie przygotowanym niegdyś przez poprzednią I prezes SN Małgorzatę Gersdorf" – czytamy.
Tymczasem Bruksela czeka na sygnał, w którą stronę pójdą zmiany. "DGP" podkreśla, że to istotne, ponieważ KE wysłała do TSUE wniosek w sprawie finansowych kar dla Polski za niezastosowanie się do postanowienia trybunału w sprawie Izby Dyscyplinarnej.
Czytaj też:
Polska kontra UE. "Spór powoli wymyka się spod kontroli"Czytaj też:
Morawiecki w "FAZ": Izba Dyscyplinarna zostanie rozwiązana