CBA zatrzymało także rodziców Jakuba R.: Wojciecha R. i Alinę D., a także Marcina L. Aktualnie trwają przeszukania. Po ich zakończeniu zatrzymani zostaną przewiezieni do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, gdzie prokurator wykona czynności procesowe z ich udziałem. Zatrzymanym zostaną ogłoszone zarzuty popełnienia szeregu przestępstw związanych z reprywatyzacją nieruchomości. Zostaną oni także przesłuchani w charakterze podejrzanych.
Dzisiejsze zatrzymania zostały dokonane w związku z postępowaniem przygotowawczym dotyczącym reprywatyzacji nieruchomości na terenie m.st. Warszawy. Zarządzeniem I Zastępcy Prokuratora Generalnego - Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego od 17 października 2016 roku w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu działa specjalny zespół prokuratorów, który prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Chmielna 70
Afera reprywatyzacyjna rozpoczęła się od sprawy działki przy pl. Defilad (przedwojenny adres Chmielna 70), którą opisała "Gazeta Wyborcza". Dziennik ustalił, że odszkodowanie za nią zwrócono dwa razy. Najpierw jeszcze w czasach Polski Ludowej, później w 2012 r. osobom, które odkupiły roszczenia od spadkobierców. Nieruchomość, warta ok. 160 mln zł, to dziś trawnik i chodnik po prawej stronie od Sali Kongresowej, czyli samo centrum Warszawy. Plan zagospodarowania pozwala w tym miejscu postawić 245-metrowy wieżowiec z biurami, mieszkaniami i hotelem.
To właśnie mecenas Robert N. prowadził sprawę reprywatyzacji działki przy Placu Defilad (przedwojenny adres Chmielna 70). Przypomnijmy, że siostrą adwokata jest współwłaścicielka tej działki i była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości Marzena K. 28 października decyzją Ministerstwa Finansów działka przy Placu Defilad została przekazana na rzecz Skarbu Państwa.
Dekret Bieruta
Sprawa reprywatyzacji w stolicy to temat, który budzi emocje nie tylko polityków opozycji, ale również zwykłych mieszkańców miasta. W 1945 r. na mocy tzw. dekretu Bieruta znacjonalizowano wszystkie prywatne grunty w Warszawie. W III RP dekret pozostał w mocy, a poszczególne nieruchomości są zwracane po procesach sądowych. Mieszkańców stolicy bulwersują sytuacje, w których miasto zwraca działki osobom mającym niewiele wspólnego z rzeczywistymi spadkobiercami.
Czytaj też:
Samorządowe Kolegium Odwoławcze wznawia postępowanie ws. Noakowskiego 16