W poniedziałek polityk wzięła udział w programie "Gość Wiadomości". Podczas rozmowy padło bezpośrednie pytanie o możliwość przyjęcia przez poseł lewicy kilkorga uchodźców do swojego domu. Dziemianowicz-Bąk wyraziła taką gotowość, ale pod jednym warunkiem.
– Tak, mogłabym to zrobić – stwierdziła poseł, odpowiadając na pytanie Michała Adamczyka o przyjęcie uchodźców. – Ale uczciwie powiem, że nie byłabym w stanie poddać ich procedurze weryfikacyjnej, azylowej, czy później ewentualnie deportacyjnej – dodała Dziemianowicz-Bąk.
Dziennikarz TVP dopytywał zatem polityk, ilu zweryfikowanych uchodźców byłaby w stanie przyjąć do swojego domu.
– Chcę być dumna z polskiego państwa, a nie się za nie wstydzić. Żeby tak się stało, państwo musi zacząć respektować prawa człowieka i prawo międzynarodowe. Nie wiem, ile by to było osób, ale na pewno mogliby liczyć na moją pomoc. Tak samo jak mogą liczyć na pomoc ludzi w Krynkach, Usnarzu Górnym. Póki co, bronię Straży Granicznej przed zmuszaniem ich do nieludzkich rozkazów o wywózkach osób – odpowiedziała poseł.
Stan wyjątkowy
30 września Sejm wyraził zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią o 60 dni. Stan wyjątkowy obowiązuje od 2 września w pasie przygranicznym z Białorusią i obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek rządu. Sprawa ma związek z koczującymi przy granicy migrantami, których zwożą tam białoruskie służby. Na miejscu funkcjonariuszom SG pomagają żołnierze.
Tydzień temu minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował, że Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o budowie zabezpieczenia na granicy państwowej zgłoszony przez kierowany przez niego resort. W czwartek Sejm uchwalił specustawę w sprawie budowy specjalnej zapory. W rozmowie w Polsat News prezydencki minister Paweł Szrot poinformował, że prezydent Andrzej Duda z pewnością podpisze tę ustawę.
Czytaj też:
Dziemianowicz-Bąk: To mit i fake news, który próbuje nam wmówić władzaCzytaj też:
Awantura w TVN24. Poseł Lewicy obraziła Piotra Wawrzyka