Zandberg: To się po prostu nie wydarzy

Zandberg: To się po prostu nie wydarzy

Dodano: 
Poseł Lewicy, szef Razem Adrian Zandberg
Poseł Lewicy, szef Razem Adrian Zandberg Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Jeden z liderów partii Razem Adrian Zandberg nie jest zadowolony z przebiegu konferencji prasowej, podczas której Mariusz Błaszczak i Jarosław Kaczyński przedstawili założenia projektu ustawy o obronie ojczyzny.

Konferencja Ministerstwa Obrony Narodowej odbyła się we wtorek. Uczestniczyli w niej minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz wicepremier ds. bezpieczeństwa, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Politycy podkreślili, że projektowana ustawa kompleksowo uporządkuje przepisy dotyczące Sił Zbrojnych.

Zandberg: Po co zwiększać armię do ćwierć miliona żołnierzy

Polityk Lewicy odniósł się do przedstawionych przez polityków PiS propozycji za pośrednictwem mediów społecznościowych.

„Chętnie usłyszałbym argumenty, po co zwiększać armię do ćwierć miliona żołnierzy. Ale takie na serio, nie ględzenie pt »żeby było bezpiecznie«" – napisał na Twitterze.

„Oczywiście nie usłyszę. Zresztą wojsko nie jest w stanie produktywnie zagospodarować tylu żołnierzy, więc to się po prostu nie wydarzy” – ocenił Zandberg.

twitter

Co zawiera ustawa?

Część szczegółowych założeń projektu ustawy omówił minister Błaszczak. – Projekt powstał w wyniku pracy zespołu zorganizowanego w Ministerstwie Obrony Narodowej, ale też został zaakceptowany podczas posiedzenia Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych – poinformował.

– Chciałbym podziękować panu premierowi Jarosławowi Kaczyńskiego, ponieważ uzgodnienie projektu w ramach Komitetu Rady Ministrów, czyli instytucji, która odgrywa ważną, najważniejszą rolę, wymagało zaangażowania osoby o silnej pozycji politycznej. Gdyby nie zaangażowanie pana premiera, to tego projektu nie mielibyśmy – powiedział Mariusz Błaszczak.

W ramach projektu powstał przede wszystkim mechanizm, który daje możliwość pozyskania nowych funduszy na modernizację Wojska Polskiego. Ustawa zakłada m.in.: uporządkowanie przepisów dotyczących Sił Zbrojnych RP, zwiększenie budżetu na obronność, wdrożenie koncepcji obrony powszechnej. Główne cele projektu MON to: uelastycznienie zasad awansów w Siłach Zbrojnych RP oraz likwidacja "szkolnego sufitu” dla szeregowych i podoficerów. Resort obrony narodowej chce też uporządkować przepisy. W tym celu zastąpi ustawą o obronie ojczyzny 14 innych aktów prawnych, w tym o powszechnej obronie ojczyzny.

Służba obowiązkowa pozostaje zawieszona

Co istotne, szef MON odniósł się do sposobów odbywania w Polsce służby wojskowej. – Nie przywracamy obowiązkowej służby wojskowej – zaznaczył minister.

Minister Mariusz Błaszczak zapowiedział powstanie nowej kategorii w Wojsku Polskim – wojsk obrony cyberprzestrzeni. Resort ma zacząć niebawem prace nad rozwojem tej części armii, aby "odpowiedzieć na wyzwania XXI wieku".

Nowa kategoria ma być szansą m.in. dla osób niepełnosprawnych, które mogłyby zacząć pracę w polskim wojsku z wykorzystaniem nowoczesnych technologii.

Czytaj też:
Zandberg o ruchu premiera Morawieckiego: To wyłącznie gra na użytek wewnętrzny
Czytaj też:
Konwencja Nowej Lewicy. "Nawet wirusowi nie chciało się przyjść"

Źródło: Twitter
Czytaj także