Subotnik zza ściany || Mniejszością głosów PiS przegłosowało wczoraj w Sejmie podniesienie akcyzy na alkohol i tytoń. Nie, nie pomyliłem się – mniejszością, bo za podwyżką głosowało zaledwie 219 pośląt. Ale to wystarczyło, bo opozycja, która sama siebie nazwała totalną, jak zwykle totalnie dała ciała.
Poględzili w zaprzyjaźnionych mediach, że podwyżka zła i PiS też zły, dali wyraz swojej niezgodzie na tłiterze i fejsie, po czym, w poczuciu satysfakcji z ciężkiej pracy, jaką wykonali, zamiast na głosowanie, poszli każdy na swoje piątkowe czilowanko. Po obciachu, jakiego nastrzelała impreza u pewnego redaktora pewnie raczej na domówki niż jakieś większe party, ale w każdym razie w Sejmie ich nie było.
Źródło: DoRzeczy.pl