Nasila się kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna poinformowała, że w czwartek odnotowano użycie przez służby Białorusi lasera koloru zielonego. "Zakładamy, że były to próby oślepienia naszych funkcjonariuszy i żołnierzy patrolujących granicę" – podała w piątek na swoim profilu na Twitterze Straż Graniczna i dołączyła nagranie.
Na początku listopada zamaskowani żołnierze wtargnęli na teren Polski naruszając integralność terytorialną naszego państwa.
Oświadczenie NATO
W dzisiejszym oświadczeniu NATO podkreśla, że sztucznie stworzony przez Białoruś kryzys migracyjny jest wymierzony w Polskę, Litwę i Łotwę.
"Te bezduszne działania zagrażają życiu bezbronnych osób. Sojusznicy NATO solidaryzują się z Polską, Litwą, Łotwą i innymi dotkniętymi tymi działaniami państwami Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz wspierają środki, kierując się podstawowymi wartościami i obowiązującym prawem międzynarodowym, podejmowane przez członków Sojuszu indywidualnie i zbiorowo, w odpowiedzi na sytuację, która wymaga ścisłej koordynacji z kluczowymi międzynarodowymi organizacjami" – przekazała w piątek Rada Północnoatlantycka.
"Zachowamy czujność w sprawie dalszych prowokacji ze strony Białorusi na jej granicach z Polską, Litwą i Łotwą. Sojusznicy NATO wzywają Białoruś do zaprzestania tych działań, do poszanowania praw człowieka i podstawowych wolności oraz do przestrzegania prawa międzynarodowego" – podkreślono w komunikacie.
Naruszono integralność Polski
Przypomnijmy, że grupa umundurowanych i uzbrojonych w długą broń osób przekroczyła polską granicę w nocy z 1 na 2 listopada. W związku z tymi wydarzeniami w środę rano chargé d’affaires Republiki Białorusi Aleksander Czesnowski został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Wiceminister Piotr Wawrzyk przekazał stronie białoruskiej stanowczy protest wobec naruszenia polskiej granicy państwowej – czytamy na stronie MSZ.
Na te wydarzenia zareagowała również Komisja Europejska. Rzecznik KE Peter Stano podkreśla, że jeżeli incydent na granicy się potwierdzi, będzie to oznaczać kolejną prowokację reżimu Łukaszenki przeciwko Unii Europejskiej. – Najwyraźniej naruszono terytorium suwerennego państwa – ocenia.
Czytaj też:
Białoruscy komandosi przedarli się na teren PolskiCzytaj też:
Koniec kryzysu granicznego albo suwerenność?