Castaldi, który jest jest dyrektorem ds. badań w Międzynarodowym Centrum Zarządzania Europejskiego i Globalnego oraz dyrektorem Centrum Badawczego ds. wielopoziomowych procesów integracji i zarządzania na Uniwersytecie eCampus oraz redaktorem naczelnym włoskiej redakcji ''Euroactiv'', szeroko opisuje temat ''Konferencji ws. przyszłości Europy'', gdzie politycy, organizacje pozarządowe i obywatele rozmawiają na temat dalszego rozwoju w ramach Unii Europejskiej.
''Boją się nacjonalistów''
Politolog zaznacza w tekście zamieszczonym na stronach portalu ''Euroactiv'', że nie oczekuje, że Viktor Orbàn czy Jarosław Kaczyński uruchomią masową kampanię, aby pokazać, jak demokratyczna jest UE. Jego zdaniem powinny tak działać proeuropejskie rządy, które jednak tego nie robią.
„Czemu tak się dzieje? Bo boją się nacjonalistów. Obawiają się powiedzieć, że aby UE mogła stawić czoła wielkim wyzwaniom – jak zmiany klimatu, transformacja cyfrowa i ekologiczna, pogłębiające się kryzysy geopolityczne w całej UE – i przyczynić się do globalnych rozwiązań w najbardziej palących dla świata kwestiach” – pisze Roberto Castaldi.
Zdaniem Włocha, powinno się „znieść obecny system głosowania w Radzie UE, gdzie potrzeba uzyskać jednomyślność, a więc zgodę wszystkich państw dla przeforsowania jakiegokolwiek zagadnienia”.
Politolog wskazuje, że należy dążyć do jak największego sfederalizowania Europy, w tym wzmocnienia roli Komisji Europejskiej jako „europejskiego rządu”.
„UE jest silna jako całość, a państwa członkowskie słabe w pojedynkę: Unia jest gospodarczym gigantem, ponieważ kraje członkowskie współdzielą suwerenność w sferze gospodarczej; jest politycznym karłem i militarnym robakiem, ponieważ suwerenność w tych obszarach pozostała w gestii państw narodowych” – pisze Castaldi,
Spuścizna Altiero Spinelliego
Zaznacza, że tylko jedna europejska reprezentacja i jednomyślność, może pomóc Unii Europejskiej w rywalizacji z takimi gigantami jak USA, Chiny czy Rosja. W tekście Castaldi podaje przykład nieżyjącego już włoskiego polityka Altiero Spinelli (był wielkim zwolennikiem federalizacji Europy), który w jego ocenie – gdyby żył – próbowałby przekonać polityków z wszystkich krajów do stawiania czoła wyzwaniom i zmianom przed, którymi stoi Europa.
Na koniec dodaje, że utworzona z inicjatywy byłego premiera Belgii, dziś europosła Guy Verhofstadta, Grupa im. Altiero Spinellego, powinna zająć się tym problemem, aby dochować „wierności swojemu patronowi”.
Czytaj też:
Finlandia zagłosuje przeciwko nowemu unijnemu systemowiCzytaj też:
Mocna diagnoza. "Działania KE to wojna o obalenie polskiego rządu"