We wtorek na konferencji prasowej najnowsze informacje dot. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej przekazali rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych oraz rzecznik prasowy Komendy Głównej Straży Granicznej.
Ważny generał na granicy
– Zidentyfikowaliśmy na granicy gen. mjr. Romana Podliniewa. To człowiek pełniący bardzo ważną funkcję – od 2019 roku jest zastępcą szefa białoruskich pograniczników – poinformował Stanisław Żaryn.
Podliniew miał być obecny w strefie przygranicznej po stronie białoruskiej podczas ataków i szturmów grup nielegalnych imigrantów na polską granicę wschodnią.
– Naszym zdaniem obecność tak wysoko postawionej osoby w czasie ataków na polską granicę, w czasie szturmu na granicę Kuźnica-Bruzgi pokazuje skalę zaangażowania białoruskich służb w te działania – ocenił Żaryn.
– To jednoznacznie pokazuje, że jest to operacja hybrydowa, która wykracza daleko poza organizowanie szlaku migracyjnego – dodał.
Polska broni terytorium
Najnowsze doniesienia ws. sytuacji na granicy i kryzysu migracyjnego były tematem wtorkowej dyskusji Stanisława Żaryna z ppor. Anna Michalską, przedstawicielką Straży Granicznej. Przekazane na konferencji prasowej wiadomości miały miejsce 16 listopada tego roku podczas jednych z największych szturmów migrantów na terytorium RP.
Przypomnijmy, że Polska nie broni tylko swojego terenu przed atakiem służb reżimu Aleksandra Łukaszenki, ale również flanek Unii Europejskiej i Paktu Północnoatlantyckiego. Na miejscu służbę cały czas pełnią strażnicy graniczni, funkcjonariusze policji oraz wojskowi.
– Codzienne próby ataków i forsowania granicy są pod stałą kontrolą białoruskich pograniczników. (...) Również ta formacja bierze udział w nieustannej walce propagandowej skierowanej w Polskę – stwierdził Stanisław Żaryn.
Czytaj też:
"Scenki z udziałem cudzoziemców". Żaryn: Walka informacyjna przeciw PolsceCzytaj też:
"To może skutkować eskalacją". Żaryn ostrzega