Wybranowski przypomniał również, że niezależnie od wyników wyborów w Wielkiej Brytanii, trzeba pamiętać, że jest ona mocarstwem wojskowym i politycznym w Europie. – Dla Polski jest jednym z ważniejszych partnerów w NATO. To Wielka Brytania poparła dążenia Polski do tego, by mimo sprzeciwu Niemców, jednostki NATO stacjonowały na wschodniej flance. Zobowiązała się też doposażyć polską armię w sprzęt, którego potrzebujemy i to na dobrych warunkach. Cieszę się, że podtrzymujemy kontakty z Wielką Brytanią – dodał.
W audycji został również poruszony problem lustracji wśród dziennikarzy. Dziennikarz „Do Rzeczy”, że w latach 90. z mediów publicznych „wyczyszczono” prawicowych dziennikarzy. – Był pomysł lustracji dziennikarzy. To był projekt ustawy, który przygotowywał PiS w 2006-2007 roku i w katalogu osób lustrowanych byli też dziennikarze. Potem zrobiła się z tego wielka afera i zaczęła się pielgrzymka części dziennikarzy do prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Byli też samorządowcy, rektorzy, naukowcy, dziennikarze, a ich argumenty były różne. Ostateczne pod naciskiem marszałka Romaszewskiego i Borusewicza prezydent złożył nowelizację ustawy lustracyjnej i ten katalog osób lustrowanych zmniejszył, wykluczając z niego dziennikarzy – stwierdził.