Kowal: Bardzo ważne jest przyspieszenie wejścia Ukrainy do UE

Kowal: Bardzo ważne jest przyspieszenie wejścia Ukrainy do UE

Dodano: 
Paweł Kowal (Koalicja Obywatelska)
Paweł Kowal (Koalicja Obywatelska) Źródło: PAP / Rafał Guz
Liczę, że w wyniku wizyty premierów w Ukrainie nastąpi większa refleksja na Zachodzie – mówi poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Jak pan ocenia inicjatywę premierów trzech państw, którzy udali się do Kijowa wspierać prezydenta Zełenskiego?

Paweł Kowal: Oczywiście to ma sens jako wyraźny symboliczny gest wobec Ukraińców, którzy walczą. Chciałbym jednak, żeby za tą wizytą skutkowała większa presja wobec państw zachodnich, które powinny nakładać na Rosję jeszcze większe sankcje, a mam tu na myśli wstrzymanie sprzedaży ropy, węgla i gazu. Bardzo ważne jest również przyspieszenie wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej, ponieważ na teraz kilka państw się ociąga, między innymi premier Holandii lub Węgier. Liczę, że grupa polityków, która pojechała na Ukrainę odegra dużą rolą w przekonywaniu ociągających się państw.

Czy dostrzega Pan analogię do roku 2008, gdy prezydent Lech Kaczyński udał się do Gruzji i udało się zatrzymać najazd wojsk rosyjskich?

Obecna wizyta nie jest wizytą, która może doprowadzić do zmian na froncie, dlatego nie trzeba stosować do niej takich kryteriów. To jest wizyta, która ma dać Ukraińcom sygnał, wspierać ich ducha bojowego, torować im drogę do Europy i zadbać o dostawy amunicji. Dlatego podkreślam, że liczę, że w wyniku wizyty premierów w Ukrainie, nastąpi większa refleksja na zachodzie. Może nawet dobrze, że są to politycy konserwatywni, czy nawet populistyczni jak premier Słowenii Janez Janša, ponieważ to właśnie ci politycy powinni być szczególnie przekonani, że trzeba zrobić więcej.

Jak powinna wyglądać szybka droga Ukrainy do UE?

W tej chwili powinniśmy poznać plan tej integracji, ponieważ gospodarcza integracja dokonuje się w oparciu o umowę o pogłębionej strefie wolnego handlu. Potrzebujemy umowy politycznej i kilka wyraźnych kroków, które pokażą Ukraińcom, że nie ma odwrotu od tego procesu. Należy również zaprosić ukraińskich parlamentarzystów do Parlamentu Europejskiego, stworzyć stanowisko komisarza-obserwatora Ukrainy i pokazać, że oni już w połowiczny sposób funkcjonują w strukturach europejskich.

Czytaj też:
Morawiecki i Kaczyński w Kijowie. Ziemkiewicz: Hazard, ale może się opłacić. Lisicki: Za duże ryzyko
Czytaj też:
Reuters: Rosja rozpoczęła procedurę wyjścia z Rady Europy

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także