Można powiedzieć górnolotnie, że historia wywołała nas do tablicy i zadała bardzo wymagające pytanie: Do jakiej roli w nowej sytuacji aspirujemy?
Na jaką miarę Polska jest skrojona? Mimo że mija już 30 lat naszej formalnej niepodległości, to wciąż wydajemy się być sami siebie niepewni. Wahamy się między kompleksem kraju traktowanego jako przedmiot w grze wielkich mocarstw a całkowicie już dobrowolnym przekonaniem, że wszelkie marzenia o prowadzeniu samodzielnej polityki to śmieszne mrzonki. Problem w tym, że sytuacja w naszym regionie jest tak dramatyczna i groźna, że musimy podejmować śmiałe decyzje. A każda decyzja ma swoje konsekwencje i jest jakimś ryzykiem.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.