Eksperci: RPP będzie kontynuowała zacieśnianie swojej polityki

Eksperci: RPP będzie kontynuowała zacieśnianie swojej polityki

Dodano: 
Banknoty, zdjęcie ilustracyjne
Banknoty, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła główną stopę procentową siódmy raz z rzędu. Według ekspertów, polityka Rady będzie się zacieśniać.

W środę RPP zdecydowała się na podwyżkę z 3,5 proc. do 4,5 proc. Konsensus rynkowy przewidywał podwyższenie stopy referencyjnej o 50 pb, choć część analityków nie wykluczała wzrostu. Dalsze decyzje RPP mają zależeć od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie na polską gospodarkę.

Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła stopy procentowe po raz pierwszy w październiku 2021 roku, w tym stopę referencyjną z 0,1 proc. do 0,5 proc. W listopadzie ub.r. podwyższono stopę referencyjną do 1,25 proc., w grudniu do 1,75 proc., w styczniu tego roku do 2,25 proc., w lutym do 2,75 proc., zaś w marcu do 3,50 proc.

Przewodniczącym Rady jest prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) – prof. Adam Glapiński.

Przewidywania ekspertów

Analitycy zgodnie spodziewają się kontynuacji podwyżek już na kolejnym posiedzeniu RPP 5 maja tego roku. Jednak różnią się w ocenie docelowego poziomu stóp. Według niektórych, podwyżki mogą sięgnąć od 100 do 200 pb. Inni sugerują, iż skala najnowszej podwyżki może wskazywać chęć wcześniejszego zakończenia cyklu wzrostów.

Ekonomiści zwracają uwagę, że polski bank centralny skupia się teraz przede wszystkim na inflacji i na kursie złotego. – Uważamy, że podwyżka o 100 pb jest wyrazem obecnej funkcji reakcji RPP, która koncentruje się na inflacji i kursie, mniej na PKB – ocenił główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki, cytowany przez serwis isbnews.pl.

"Spodziewamy się, że stopy wzrosną w Polsce do +5,75 proc. Biorąc pod uwagę znaczenie kursu walutowego we wpływie na inflację i szersze warunki finansowe, uważamy, że reakcja złotego na zacieśnienie polityki pieniężnej będzie kluczowym czynnikiem decydującym o tym, czy nastawienie NBP jest wystarczająco restrykcyjne" – przekazali w swoim komunikacie analitycy Goldman Sachs.

Czytaj też:
Największa fala uchodźców od II WŚ. Jak zmieni polską gospodarkę?
Czytaj też:
Pracodawcy w Polsce zgłosili zatrudnienie około 25 tys. Ukraińców

Źródło: isbnews.pl
Czytaj także