Dostęp do broni. Koniec tej fikcji?
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Dostęp do broni. Koniec tej fikcji?

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: pixabay.com
Czas na gruntowne uporządkowanie ładu prawnego wokół broni. Kolejne łatanie PRL-owskiej w duchu ustawy sprawi, że szybko pojawią się znów wątpliwości interpretacyjne, niejasności, punkty zaczepienia dla przeciwników posiadania broni. Nie ma żadnego uzasadnienia dla legislacyjnej bylejakości.

Jedną z dobrych rzeczy, które mogłyby wyniknąć z wojennej atmosfery, byłoby uporządkowanie kwestii dostępu do broni w Polsce. Dziś panuje bowiem bałagan i dominuje absurd, do niedawna podszyty niemal powszechną społeczną hoplofobią, czyli irracjonalnym sprzeciwem wobec posiadania broni. Hoplofobia pod wpływem wydarzeń na Ukrainie nieco osłabła, otwiera się więc okno możliwości. Niestety, mamy w tej sprawie nadmierny urodzaj, do Sejmu trafiły bowiem dwa konkurencyjne i mocno różniące się projekty. Najpierw wypada przypomnieć kontekst i fakty.

Pozostało 95% tekstu

Ten i wiele innych artykułów możecie Państwo przeczytać już teraz.

Zapraszamy do wypróbowania DO RZECZY+ w promocji lub do skorzystania z ofert specjalnych z prezentami

Otrzymacie Państwo: wydania tygodnika „Do Rzeczy”, miesięcznika „Historia Do Rzeczy”, dodatkowe artykuły i programy naszych publicystów: Pawła Lisickiego, Rafała A. Ziemkiewicza, Wojciecha Cejrowskiego.

Czytając wspieracie Państwo naszą pracę. Dziękujemy!

Dostęp aktywowany? Zaloguj się

NOWE ARTYKUŁY W „DO RZECZY+”

Artykuł został opublikowany w 19/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także