Badanie przeprowadzono metodą CATI w dniach 10-12 maja tego roku.
Wyniki opublikował w piątek portal internetowy oko.press.
Poparcie dla partii politycznych
Według sondażu IPSOS, poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości wzrosło o 1 pkt proc. w porównaniu z poprzednim badaniem tej firmy z marca b.r. i obecnie wynosi 35 proc. Taki wynik w przełożeniu na mandaty poselskie oznaczałby 205 miejsc w przyszłym Sejmie dla partii Jarosława Kaczyńskiego. W związku z tym, Zjednoczona Prawica nie mogłaby myśleć już o większości sejmowej.
Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z poparciem na poziomie 26 proc. (wzrost o 2 pkt. proc.), a na trzecim Polska 2050 Szymona Hołowni, na którą głos chce oddać 13 proc. respondentów (+1 pkt proc.). Największy wzrost w stawce zanotowała Lewica – aż o 4 pkt proc., co przekłada się na 9 proc. poparcia. Natomiast największy spadek – o 4 pkt proc. – odnotowano w badaniu firmy IPSOS Konfederacji Wolność i Niepodległość, która może liczyć obecnie na 7 proc. Do Sejmu nie weszłoby Polskie Stronnictwo Ludowe – Koalicja Polska (4 proc.). Miejsca w tej izbie parlamentu zabrakłoby również dla Porozumienia Jarosława Gowina (0 proc. w ujęciu sondażowym). Wyborcy niezdecydowani stanowią 6 proc.
Podział na mandaty
W podziale na mandaty obecne ugrupowania opozycyjne mogłyby liczyć na: KO – 134 miejsca w Sejmie, Polska 2050 – 61, Lewica – 36, zaś Konfederacja – 23. Jeden mandat przypadałby mniejszości niemieckiej w Polsce.
"Taki rozkład sił dawałby większość obecnej opozycji, która przy wsparciu mniejszości niemieckiej miałaby 232 głosy, PiS z Konfederacją – 228" – przekazał portal oko.press.
Czytaj też:
Sondaż: Tylko trzy ugrupowania w SejmieCzytaj też:
Media: Solidarna Polska prowadzi rozmowy z posłami opozycji