Niemiecka kanclerz podkreśliła, że czasy, kiedy można całkowicie polegać na innych są już przeszłością. – Doświadczyłam tego w ostatnich dniach – dodała.
Merkel zwróciła się do Europejczyków, aby teraz wzięli swój los we własne ręce i zachowali jedność. Zaznaczała jednocześnie, że należy zachować przyjaźń z USA i Wielką Brytanią, a także, o ile to możliwe, z Rosją i innymi krajami.
Po ostatnim szczycie G7 Niemcy nie szczędzą słów krytyki pod adresem Stanów Zjednoczonych. "Wszystko jedno, czy Donald Trump nazwał Niemcy 'złymi' czy 'bardzo złymi', jest okazja do odwetu: za pozwoleniem, Panie Prezydencie, jest Pan idiotą. Przy tej absurdalnej mieszance insynuacji i złej woli, z którą Trump atakował niemiecki eksport i przemysł samochodowy, obraźliwa jest przede wszystkim głupota. Czy Trump naprawdę chce rozpocząć wojnę handlową z Unią Europejską?" – pyta Barbara Wesel, korespondentka "Deutsche Welle" w Brukseli.
Czytaj też:
Po szczycie G7 Niemcy ostro krytykują Trumpa. "Panie Prezydencie, jest Pan idiotą"