Za sprawą wtorkowej wypowiedzi prezesa PiS, powrócił temat reparacji wojennych od Niemiec. Podczas wizyty w Grójcu Jarosław Kaczyński powiedział, że Polska nie odpuszcza tematu uzyskania reparacji wojennych od Niemiec. Prezes PiS podkreślił, że Niemcy mają wobec nas nie tylko dług materialny, ale też moralny.
Zdaniem Roberta Winnickiego, partia rządząca wykorzystuje kwestię odszkodowań wojennych jako temat, którym gra w "sezonie ogórkowym". Poza tym nie podejmuje żadnych realnych działań, aby rzeczywiście uzyskać należne nam od Niemiec reparacje za II wojnę światową.
"Po czym można co roku poznać, że w Polsce zaczynają się wakacje? PiS zaczyna gadać o reparacjach wojennych od Niemiec. Po czym poznać, że wakacje się kończą? PiS nic z tym nie robi i zamraża temat do kolejnego sezonu ogórkowego. Powtórka tej samej, zgranej melodii już za rok" – napisał na Twitterze poseł Konfederacji.
Reparacje od Niemiec. Mularczyk: Chcę zapewnić, że raport jest
– Raport jest finalizowany, ponieważ był poddany jeszcze konsultacjom politycznym oraz eksperckim. Ponadto raport został uzupełniany o drugi tom, czyli album ze zdjęciami, a także tom trzeci – indeks miejscowości. To wymagało jeszcze kilku dobrych miesięcy pracy i jesteśmy już na ukończeniu tomów drugiego i trzeciego. Myślę, że w ciągu najbliższych kilku tygodni czy miesięcy raport może być opublikowany – powiedział portalowi polskatimes.pl poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, szef Parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej (zespół działał w poprzedniej kadencji).
Arkadiusz Mularczyk podkreślił, że to zależy od decyzji politycznych – władz PiS i premiera Mateusza Morawieckiego.
Czytaj też:
Co z dalej reparacjami? Premier: Od 3-4 lat przygotowujemy kompleksowy raport