"Niepotwierdzone informacje" o śmierci handlarza respiratorami. NIK składa kolejne zawiadomienie

"Niepotwierdzone informacje" o śmierci handlarza respiratorami. NIK składa kolejne zawiadomienie

Dodano: 
Marian Banaś w drodze na posiedzenie rządu. Za nim Łukasz Szumowski
Marian Banaś w drodze na posiedzenie rządu. Za nim Łukasz Szumowski Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera / Domena publiczna
Prokuratura dysponuje niepotwierdzoną informacją, że nie żyje Andrzej I., który na zlecenie rządu miał w trakcie pandemii dostarczyć respiratory – ustalił serwis TVN24.

Chodzi o sprawę z wiosny 2020 roku, kiedy Ministerstwo Zdrowia podpisało umowę ze spółką należącą – według informacji, jakie uzyskały media – do handlarza bronią. Firma E&K miała dostarczyć 1241 respiratorów, jednak nie wywiązała się ze umowy.

Śmierć handlarza respiratorami

Doniesienia medialne na temat śmierci właściciela firmy Andrzeja I. potwierdzić prokurator Karol Blajerski, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie, która w marcu tego roku wystawiła list gończy za mężczyzną.

– Dysponujemy niepotwierdzoną informacją o śmierci Andrzeja I. Z tego względu podjęto działania służące urzędowemu stwierdzeniu tej okoliczności – cytuje słowa prokuratura tvn24.pl.

Wspomniane "niepotwierdzona informacja", to według serwisu akt zgonu mężczyzny, wystawiony w stolicy Albanii – Tiranie. Ciało Andrzeja I. nie zostało jednak dotychczas przetransportowane do Polski.

Tymczasem we wtorek Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, że "w związku z trwającą kontrolą, NIK złożyła kolejne uzasadnione zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy publicznych Ministerstwa Zdrowia".

twitter

"Zawiadomienie dotyczy zakupu respiratorów i zostało złożone do Prokuratury Okręgowej w Warszawie" – dookreślono w komunikacie.

Afera z respiratorami dla Ministerstwa Zdrowia

Z zamówionych 1241 respiratorów ministerstwo otrzymało w 2022 roku 200 sztuk, mimo że spółce E&K wypłacono 154 miliony złotych zaliczki. Cała kwota wynosiła na 200 mln zł.

Wobec niedotrzymania terminu dostaw respiratorów, który miał trafić do w kwietniu i w maju ub.r., Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się odstąpić od umowy. Otrzymało zwrot przedpłaconych pieniędzy na sumę ponad 14 mln euro. Na E&K nałożono jednocześnie kary umowne w wysokości 10 proc. wartości niezrealizowanej transakcji, a za opóźnienie w dostawie sprzętu w wysokości 0,2 proc. wartości dostawy za każdy dzień zwłoki.

Czytaj też:
NIK zawiadamia prokuraturę. Chodzi o sprawę zakupu respiratorów
Czytaj też:
Respiratory od handlarza bronią trafią na licytację. Podano cenę wywoławczą

Źródło: TVN24 / Radio ZET/NIK
Czytaj także