Europoseł PiS był w piątek gościem jednej z audycji na antenie Polskiego Radia 24. W programie odniósł się do kwestii wypłat Polsce pierwszych środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Obecnie inwestycje z KPO są prefinansowane z funduszy krajowych za pomocą jednego z instrumentów Polskiego Funduszu Rozwoju. Rząd Prawa i Sprawiedliwości – Zjednoczonej Prawicy ma jednak w planach złożenie wniosku o bezpośrednią wypłatę pieniędzy unijnych.
Prof. Karol Karski o opozycji
Zdaniem prof. Karola Karskiego, "już w tej chwili słyszymy, że opozycja blokuje działania związane z wypłatą środków z KPO". – Jednocześnie wiemy, jak mało skuteczni sami byli w ściganiu środków unijnych do Polski. Za to bardzo skuteczni byli w podejmowaniu wszystkich działań, które mogły zaszkodzić Polsce – mówił.
– Wyobraźmy sobie, jak szkodliwa jest Platforma Obywatelska i Donald Tusk, gdy są przy władzy. Na jedno oczekiwanie podwyższają wiek emerytalny, na jedno słowo Unii Europejskiej zamykają stocznię, na następne słowo zaczynają zamykać kopalnie – stwierdził europoseł PiS. – Komisja Europejska, która jest ekspozyturą rządu niemieckiego, chciałaby, aby Donald Tusk wrócił do rządu. W związku z tym, jeśli Donald Tusk nie zostanie premierem, pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy zostaną zwolnione, ponieważ ich tak w nieskończoność nie da się wstrzymywać – dodał.
Europoseł PiS o prawie UE
Według europarlamentarzysty Prawa i Sprawiedliwości, prawo unijne mówi, że pieniądze z KPO powinny być przekazane naszemu krajowi.
– Rozporządzenie finansowe Unii mówi, iż praworządność to jest wydawanie pieniędzy bez korupcji, w sposób zgodny z przepisami i dopóki tak jest, pieniądze z KPO powinny trafiać do Polski – zauważył Karski.
Czytaj też:
Karski: Dzisiejsza opozycja doskonale dogadywała się z Komisją EuropejskąCzytaj też:
Bruksela, Berlin czy Warszawa?