Według minister sprawiedliwości Węgier Judit Vargi, Parlament Europejski prowadzi przeciw Węgrom ideologiczną nagonkę i próbuje utrudnić negocjacje z Komisją Europejską w sprawie funduszy unijnych.
Negocjacje z Komisją Europejską
– Angażujemy się w bardzo konstruktywną, bardzo pozytywną procedurę negocjacyjną – powiedziała węgierska minister sprawiedliwości hiszpańskiej gazecie El Correo de Espana o rozmowach z Komisją Europejską w sprawie mechanizmu praworządności i wstrzymanych środków na odzyskanie środków.
– Poprosili o gwarancje z Węgier, a my udzieliliśmy im wszystkich gwarancji. W najbliższych dniach i tygodniach wprowadzimy nowe przepisy i poprawki, aby były zgodne z wymogami Komisji Europejskiej, więc nie będzie powodu do kolejnych blokad – podkreśliła.
Według Vargi Parlament Europejski chce być częścią problemu, a nie rozwiązaniem. Węgry, KE i państwa członkowskie mają być "częścią rozwiązania". Dodała, że zamiast atakować Węgry, Parlament powinien zająć się "palącymi problemami Europy". Odnośnie do wstrzymanych środków minister podkreśliła, że Węgry potrzebują pieniędzy, aby uwolnić się od rosyjskiej zależności energetycznej i sfinansować swoją infrastrukturę energetyczną.
Sankcje wobec Rosji
Odnosząc się do sankcji UE wobec Rosji, Varga przekonywała, że decyzje muszą być podejmowane oddolnie, a nie narzucane państwom członkowskim.
– Na przykład w przypadku embarga na ropę naftową członkowie nie byli wcześniej informowani. W przypadku gazu w Europie Środkowej nie chodzi o ideologię czy kupowanie gazu taniej, chodzi o to, żeby w ogóle mieć gaz – mówiła.
Varga powiedziała, że współpraca Grupy Wyszehradzkiej zawsze była bardzo pragmatyczna. Przypomniała, że były próby wyolbrzymiania różnic w stanowiska wobec Rosji, ale są one "nie ideologiczne, ale praktyczne, bo musimy zapewnić sobie dostawy gazu".
W niedzielę premier Mateusz Morawiecki przebywał z wizytą w kilku miejscowościach w Polsce. Podczas jednej z konferencji prasowych szef rządu został zapytany o to, jak zachowa się Polska w przypadku głosowania dotyczącego Węgier. Premier jednoznacznie wskazał, że polska delegacja nie poprze zaproponowanych przez KE rekomendacji.
– Polska będzie z całą mocą przeciwstawiała się jakimkolwiek działaniom instytucji europejskich, które mają zamiar pozbawić środków jakiekolwiek kraje członkowskie – stwierdził szef rządu.
Czytaj też:
Bosak: Warszawa i Budapeszt uważają, że ograją eurokratów na ich własnym poluCzytaj też:
Kaleta: Uruchomienie mechanizmu warunkowości wobec Węgier to próba ich okradzenia