Finlandia zamyka granice dla Rosjan

Finlandia zamyka granice dla Rosjan

Dodano: 
Flaga Finlandii, zdjęcie ilustracyjne
Flaga Finlandii, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Wikimedia Commons / Jan Leineberg
Finlandia, na wzór Polski i krajów bałtyckich, zamyka granice dla Rosjan. To pokłosie decyzji Putina o tzw. częściowej mobilizacji do armii.

Jak podała fińska gazeta "Helsingin Sanomat", w nocy z czwartku na piątek nastąpi zamknięcie granic dla turystów z Rosji. Oficjalny komunikat w sprawie rząd ma ogłosić w czwartek o godz. 13:00.

Decyzja ma według szacunków zmniejszyć liczbę przekraczających granicę Rosjan o połowę. Zgodnie z rozporządzeniem fińskich władz, do kraju wciąż będą mogli przyjeżdżać obywatele Federacji Rosyjskiej, których pobyt motywowany jest sytuacją rodzinną, studiami albo wykonywaną niezbędną pracą. Wizy turystyczne nie będą rozpatrywane.

Fińska prasa przypomniała, że Polska i kraje bałtyckie zdecydowały się na taki krok kilka tygodni temu. Według danych tylko w miniony weekend granicę rosyjsko-fińską przekroczyło ok. 17 tys. mężczyzn w wieku poborowym. To pokłosie decyzji Putina o tzw. częściowej mobilizacji do armii. Liczba domniemanych uciekinierów z Rosji jest o 80 proc. wyższa niż w ubiegłym tygodniu. Jak poinformowała fińska straż graniczna, od dnia decyzji o mobilizacji w Rosji, do Finlandii przybyło ok. 46 tys. Rosjan.

Płot na granicy z Rosją?

Jak przekazaliśmy we wtorek, Finlandia chce postawić ogrodzenie na granicy z Rosją. To reakcja na rosnącą liczbę rosyjskich dezerterów.

W raporcie Fińskiej Straży Granicznej oszacowano, że budowa miałaby objąć odcinek ok. 130-260 km, odpowiadający ok. 10-20 proc. długości linii granicznej. Działania fińskich władz mają związek z naporem rosyjskiej ludności, uciekającej z kraju po ogłoszeniu przez Władimira Putina częściowej mobilizacji do armii.

Gen. Pasi Kostamovaara, szef Straży Granicznej, uważa że całkowity koszt inwestycji wyniósłby kilkaset milionów euro i umożliwiłbym funkcjonariuszom granicznym bezzwłoczne reagowanie na nielegalne próby przekroczenia granicy. Większość ogrodzenia miałaby powstać w południowo-wschodniej części kraju. W opinii generała na tym obszarze ryzyko nielegalnych wjazdów jest największe.

Budowa odcinka testowego miałaby się rozpocząć tej zimy, zaś cała inwestycja byłaby gotowa do użytku za dwa, trzy lata. Jak przypomniała gazeta "Uutissuomalaine", postawienie ogrodzenia umożliwia przyjęta latem 2021 roku ustawa o straży granicznej.

Czytaj też:
Niepokojący trend. Kolejne państwo wzywa swoich obywateli do opuszczenia Rosji
Czytaj też:
"Każdy idiota...". Rosyjscy propagandyści o błędach podczas mobilizacji

Źródło: RMF 24 / Helsingin Sanomat
Czytaj także