Straż Graniczna zawraca Rosjan z polskiej granicy

Straż Graniczna zawraca Rosjan z polskiej granicy

Dodano: 
Przejście graniczne, zdjęcie ilustracyjne
Przejście graniczne, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
W związku z zaostrzeniem przepisów dot. wjazdu na terytorium Polski, z naszej granicy zawrócono kilkudziesięciu obywateli Rosji.

Chodzi o nowelę zaostrzającą ograniczenie możliwości wjazdu na terytorium RP obywateli Rosji podróżujących w celach turystycznych, kulturalnych, sportowych i biznesowych. Restrykcje obejmują wszystkie przejścia graniczne, również lotnicze i morskie (na przejściach lotniczych i morskich zasady będą obowiązywały od 26 września). MSWiA wskazuje, że ograniczony został ruch w celach turystycznych, biznesowych, kulturalnych i sportowych. Rozwiązania zostały wypracowane w porozumieniu z krajami bałtyckimi, które podobnie jak Polska ograniczyły wjazd Rosjan na swoje terytorium.

Jak poinformowała rzecznik Straży Granicznej, do czwartku (od poniedziałku 19 września) z odmową wjazdu na granicy z Polską spotkało się 54 Rosjan (dwóch w poniedziałek, 9 – we wtorek, 17 – w środę, 26 – w czwartek). Por. Anna Michalska przekazała PAP, że na granicy z obwodem kaliningradzkim jest spokojnie.

Od 19 do 23 września do Polski wjechało 1770 Rosjan, a wyjechało – 2342. Z danych formacji wynika, że ruch utrzymywał się na poziomie średnio ok. 350 wjazdów i ok. 470 wyjazdów, w większości przez granicę lądową.

Polska wpuści uciekających Rosjan? Jednoznaczne słowa wiceszefa MSWiA

W związku z falą uciekinierów z Rosji (spowodowaną decyzją o "częściowej mobilizacji") państwa Unii Europejskiej stanęły przed kwestią otwarcia swoich granic i wpuszczeniu tych, którzy nie chcą walczyć na Ukrainie. Łotwa i inne państwa bałtyckie zapowiedziały, że nie wpuszczą Rosjan nawet jeśli uciekają oni przed wcieleniem do wojska.

Inną drogę obrały Niemcy. Rzecznik kanclerza Niemiec Steffen Hebestreit podczas konferencji prasowej stwierdził, że "należy pozostawić otwartą drogę Rosjanom na przyjazd do Europy, a także do Niemiec". Jak wobec tego dylematy zachowa się Polska?

– Ograniczenia wizowe działają i my nie zamierzamy wpuszczać do Polski hurtem żadnej grupy Rosjan, nawet tych, którzy będą mówili, że uciekają przed mobilizacją. To jest zbyt niebezpieczne działanie – stwierdził kategorycznie wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik na antenie Polskiego Radia 24.

Wiceszef MSWiA przekazał, że w obecnej chwili polskie służby nie notują zwiększonego ruchu na granic z obwodem kaliningradzkim.

Czytaj też:
Rozliczenia na Kremlu. Dymisja ważnego polityka

Źródło: Radio Zet / Twitter/PAP
Czytaj także