Rozliczenia na Kremlu. Dymisja ważnego polityka

Rozliczenia na Kremlu. Dymisja ważnego polityka

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Wojciech Pacewicz
Resort obrony Rosji podaje, że doszło do dymisji wiceministra gen. Dmitrija Bułhakowa.

Gen. Dmitrij Bułhakow został zwolniony ze stanowiska wiceministra obrony Federacji Rosyjskiej odpowiedzialnego za logistykę – poinformował resort za pośrednictwem serwisu Telegram. Według mediów, dymisja wojskowego związana jest z innym niż oczekiwano przebiegiem "częściowej" mobilizacji ogłoszonej w środę przez Władimira Putina.

Stanowisko w ministerstwie kierowanym przez Siergieja Szojgu przejął gen. Michaił Mizincew, znany jako "rzeźnik Mariupola". To właśnie on miał wydać rozkaz zbombardowania szpitala porodowego i dziecięcego, teatru dramatycznego oraz innych obiektów cywilnych, które w pierwszych tygodniach wojny Rosjanie zrównali z ziemią.

twitter

Polska wpuści uciekających Rosjan? Jednoznaczne słowa wiceszefa MSWiA

Decyzja Władimira Putina o częściowej mobilizacji wywołała popłoch wśród rosyjskich rezerwistów. Rosjanie uciekają do krajów, do których mogą przybyć bez posiadania wizy. Według Google Trends termin "opuszczenie Rosji" odnotował gwałtowny wzrost liczby wyszukiwań wśród Rosjan w ciągu pierwszych 24 godzin.

Google Trends pokazuje również, że nastąpił gwałtowny wzrost liczby osób wyszukujących frazę "Aviasales", która jest wiodącą rosyjską wyszukiwarką lotów. Liczba ta wzrosła czterokrotnie w ciągu doby od wydania dekretu.

W związku z falą uciekinierów z Rosji państwa Unii Europejskiej stanęły przed kwestią otwarcia swoich granic i wpuszczeniu tych, którzy nie chcą walczyć na Ukrainie. Łotwa i inne państwa bałtyckie zapowiedziały, że nie wpuszczą Rosjan nawet jeśli uciekają oni przed wcieleniem do wojska.

Inną drogę obrały Niemcy. Rzecznik kanclerza Niemiec Steffen Hebestreit podczas konferencji prasowej stwierdził, że "należy pozostawić otwartą drogę Rosjanom na przyjazd do Europy, a także do Niemiec". Jak wobec tego dylematy zachowa się Polska?

– Ograniczenia wizowe działają i my nie zamierzamy wpuszczać do Polski hurtem żadnej grupy Rosjan, nawet tych, którzy będą mówili, że uciekają przed mobilizacją. To jest zbyt niebezpieczne działanie – stwierdził kategorycznie wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik na antenie Polskiego Radia 24.

Źródło: Twitter / Reuters/onet.pl
Czytaj także