Dziękujemy za wszystkie Państwa listy i e-maile. Przypominamy, by korespondencję elektroniczną kierować na adres: [email protected].
Grecie musi śmierdzieć!
Szanowna Redakcjo, […] mniej więcej 11 lat temu pracowałem w polskiej spółce córce pewnej norweskiej instytucji zajmującej się badaniem zanieczyszczeń powietrza. Prezes tej spółki – mój ówczesny kolega – był współorganizatorem i jednym z uczestników studyjnego wyjazdu do Norwegii szefów kilku dużych polskich firm energetycznych i elektrociepłowni. Jednym z ostatnich punktów programu był pobyt polskich gości w archipelagu Svalbard na wyspie Spitsbergen, gdzie istniały jedyne wówczas norweskie kopalnie węgla kamiennego oraz elektrownia węglowa. Pierwszym wrażeniem naszej delegacji po dotarciu do elektrowni był dojmujący smród jako produkt uboczny spalanego węgla.