KE pozywa Polskę. Zdecydowana odpowiedź Warszawy

KE pozywa Polskę. Zdecydowana odpowiedź Warszawy

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki (P) oraz minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk (L).
Premier Mateusz Morawiecki (P) oraz minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk (L). Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Polska zna argumenty KE i nie podziela ich – stwierdził minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk, komentując pozew wobec Warszawy ze strony Komisji Europejskiej.

W środę media poinformowały, że Komisja Europejska kieruje do TSUE skargę przeciwko Polsce w związku z zastrzeżeniami dotyczącymi Trybunału Konstytucyjnego i jego orzecznictwa. Chodzi o to, że TK uznał postanowienia traktatów UE za niezgodne z Konstytucją RP i zakwestionował zasadę pierwszeństwa prawa UE nad krajowym.

– Polska zna argumenty Komisji Europejskiej i nie podziela ich, konsekwentnie wskazując, że orzecznictwo konstytucyjne pozostaje wyłączną domeną państw członkowskich, podobnie jak w swych orzeczeniach wskazywały trybunały Niemiec czy Hiszpanii – skomentował informacje o skardze Brukseli minister ds. europejskich.

Jednocześnie Szymon Szynkowski vel Sęk przyznał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że "decyzja KE nie stanowi zaskoczenia i powoli na przedstawienie naszych argumentów w toku dalszego postępowania przed TSUE".

KE uderza w decyzję Trybunału Konstytucyjnego

Jak wskazują dziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej" wątpliwości Komisji Europejskiej dotyczą zgodności z prawem unijnym dwóch wyroków Trybunału Konstytucyjnego.

"Jeden z naszych rozmówców wskazuje już nawet na numer ewidencyjny postępowania naruszeniowego KE (2021/2026) oraz czego ma dotyczyć. Chodzi o zgodność z prawem unijnym dwóch wyroków TK. Pierwszy jest z 14 lipca 2021 roku.

Chodziło między innymi o orzeczenie TK, który uznał 14 lipca 2021 roku wyższość polskiej konstytucji nad zapisami prawa unijnego.

"Drugi wyrok jest z 7 października 2021 r. Chodziło o zbadanie tego, jak bardzo wiążą nas unijne traktaty. Trybunał potwierdził w tym wyroku obowiązującą w Polsce i w Unii Europejskiej hierarchię źródeł prawa. Unijne traktaty – jako akty prawa międzynarodowego – mają pierwszeństwo przed prawem krajowym rangi ustawowej, nie mogą jednak wyprzedzać konstytucji – tłumaczył wówczas rząd" – opisuje "DGP".

Zdaniem Komisji, narusza to art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej. "Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniach z 14 lipca 2021 r. i 7 października 2021 r. uznał postanowienia traktatów unijnych za niezgodne z Konstytucją RP, wyraźnie kwestionując prymat prawa unijnego. Polska ma dwa miesiące na odpowiedź na wezwanie do usunięcia uchybienia" – wskazano w piśmie z grudnia 2021 r.

Czytaj też:
Ziobro: Dzieje się to, przed czym przestrzegaliśmy
Czytaj też:
Jaki: W KE od dawna musieli to przygotowywać

Źródło: RMF FM / Dziennik Gazeta Prawna/PAP
Czytaj także